Jak wiadomo, w 1943 i 1944 roku w Wilczym Szańcu wzmacniano istniejące bunkry. Efekt imponuje do dziś. Mnie ciekawi jedno - czy taki płaszcz żelbetonowy, przestrzeń z kruszywa i kolejna warstwa żelbetonu uchroniłaby dziś jakiegoś Hitlera bis przed atakiem konwencjonalną bronią? Są pociski - niszczyciele bunkrów, ale czy byłyby w stanie rozwalić 8 m litego betonu? Co sądzicie?

Hej


Raczej tak, choć pewnie trzeba by z grubej rury. Amerykańska głowica - penetrator BLU-127, o wadze 13,1 t zastosowana jak dotąd w jednej tylko broni, kierowanej bombie GBU-57 MOP przebija maksymalnie 61 m żelbetu.

Świetnie, że się pojawiłeś Speedy, bo miałbym właśnie do tej sprawy parę pytań. Z tego co widzę na wiki:

https://pl.wikipedia.org/wiki/GBU-57

na rosyjskiej zaś:
Przenika do 61 metrów ziemi albo przebija do 19 metrów zbrojonego betonu.

Angielska:
Przypis odsyła do krótkiego artykułu, gdzie mamy:
http://web.archive.org/web/20110629060725/...sp?id=123080622

Czyli te 61 metrów to beton czy ziemia, a jeśli beton to jakiej jakości - gdzie np. można się spotkać z zastosowaniem tego o wytrzymałości 35 a gdzie 69 MPa?

"Możliwości zastosowań w praktyce betonów o podwyższonych właściwościach"
http://www.se.put.poznan.pl/almamater/bibl...a_betonu/07.pdf

Z tegoż artykułu wynika że betonowe pasy startowe to betony powyżej B100.

35MPa to beton używany w konstrukcjach mostowych, 20Mpa to przeciętny beton w fundamentach domu.

Czyli schrony byłyby zrobione raczej z typu zbliżonego bądź dokładnie 69 MPa.
W kontekście pytania początkowego - jak rozumiem schrony Wiczego Szańca były by w takim razie raczej tym właśnie betonem?

Będziesz kiedyś w Wilczym Szańcu, to "pożycz" kawałek betonu i zanieś go do laboratorium. Badanie próbki kosztuje grosze.
Obstawiam, że nie będzie miał aż takiej wytrzymałości.

Hej

Widzę że tu już inni odpowiedzieli dosyć obszernie więc nie będę po nich powtarzał. Dodam tylko, że...



...liczby podane na polskiej wiki pochodzą z takiego amerykańskiego portalu globalsecurity.org, który ma opinię wiarygodnego źródła informacji. Jest tam jeszcze podane 19 metrów skały o średniej twardości. Prawdopodobnie pochodzi to z jakichś wymagań opracowanych dla projektowania takiej bomby.

Wspomnę jeszcze o dwóch aspektach dotyczących przebijania betonu przez tego rodzaju penetratory. Po pierwsze, należy jeszcze uwzględnić energię ładunku wybuchowego (w tym przypadku waży on ponad 2400 kg). Nawet jeśli bomba nie zdołała czysto przejść na wylot, jej wybuch wewnątrz przebijanej przeszkody może wywołać np. obwał stropów i zniszczenie przynajmniej górnej kondygnacji (o ile obiekt jest wielokondygnacyjny). Po drugie, przy dzisiejszej, precyzyjnie kierowanej amunicji, stosunkowo łatwo zaplanować atak z użyciem serii dwóch czy kilku bomb lub pocisków, naprowadzanych w taki sposób, by kolejno trafiały w to samo miejsce, niejako kopiąc coraz głębszą dziurę.