QUOTE(Streetfootballer @ 25/08/2016, 5:50)
A radioaktywna też jest wg xiebie tak bardzo przyszłościowa jak biologiczna?
Jeśli masz na myśli broń radiologiczną (powodującą skażenie terenu przez rozsiewanie substancji radioaktywnych) to też jest marny pomysł. Nie jestem pewien czy w ogóle ktoś go kiedyś rozważał na poważnie, pomijając czasy całkiem pionierskie (pierwsze rosyjskie rakiety taktyczne z początku lat 50. - nie dało się zrobić odpowiednio małej głowicy nuklearnej do nich i przez pewien czas miały takie cóś). Jak jakiś kraj ma przemysł jądrowy żeby produkować sobie jakieś takie super-aktywne substancje do skażania terenu, to pewnie wkrótce będzie też w stanie zbudować "normalną" broń jądrową.
A pomysł jest marny z tych samych względów co z bronią chemiczną. No bo co, skazimy teren a przeciwnik go sobie odkazi po jakimś czasie. Oczywiście moglibyśmy spróbować skazić go czymś tak straszliwie aktywnym, żeby tak promieniowało że hejże ha, żeby się w ogóle podejść nie dało. Tylko jak to coś po rozsianiu w terenie ma promieniować że hejże ha, to jak będzie waliło skoncentrowane w tej głowicy bojowej w rakiecie? I w arsenale gdzie ta głowica będzie wcześniej składowana? I w fabryce podczas napełniania takich głowic? I w zakładach przemysłu jądrowego podczas produkowania? Zaczyna się robić hardkorowo w tym momencie. A poza tym jak już mamy tak opanowane technologie nuklearne żeby robić takie cuda, to pewnie raczej zrobimy sobie paliwo do normalnej bomby A.