Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Moździerze Samobieżne
historycy.org > Wybrane specjalizacje historii > HISTORIA NAUKI I TECHNIKI > Historia techniki wojskowej
Gerhard
Rozwój artylerii oraz dronów, zarówno obserwacyjnych jak i bojowych, doprowadził w ostatnich latach do sytuacji, że klasyczne moździerze są narażone na szybki i precyzyjny ogień kontrbateryjny.

Rozwiązaniem jest stworzenie moździerzy samobieżnych, które łączą skuteczność ognia stromotorowego z dużą mobilnością.

Jednym z rozwiązań jest polski samobieżny moździerz RAK - 120 mm moździerz na podwoziu Rosomaka.
(oczywiście są też proponowane inne podwozia - ale na ten moment w służbie są tylko te "na Rosomakach")


Jako wstęp proponuję artykuł:
Jarosław Wolski: Moździerz samobieżny 120mm

Zasadniczo istnieją 3 podstawowe rozwiązania:
1. Zautomatyzowane moździerze wieżowe z możliwością strzelania na wprost. (Rak, AMOS)
2. Zautomatyzowane moździerze strzelające wyłącznie stromotorowo, z ograniczonym ruchem w poziomie (np. Pram-S )
3. Moździerze "tradycyjne", umieszczona na transporterach opancerzonych (w wersjach z dachem i bez dachu). Zasadniczo jest to moździerz "tradycyjny", a transporter pozwala tylko na szybką zmianę miejsca i w ograniczonym zakresie chroni obsługę przed odłamkami.


Dodatkowym czynnikiem związanym z rozwojem moździerzy są nowe wersje amunicji "inteligentnej":
- amunicja z GPS'em
- amunicja naprowadzana na odbitą wiązkę laserową
- amunicja "przeciwpancerna" samokierująca się na podstawie emisji podczerwieni
- amunicja kasetowa

Jak widzicie ten rozwój i jak faktycznie wypada polskie rozwiązanie w porównaniu ze światową konkurencją?
Amras
Gdy widzę dyskusje o polskich nowych typach broni, zauważam w nich dwie najliczniejsze grupy. Jedna to są jak to się mówi po piłkarsku "pikniki", którzy się tymi sprawami nie interesują, a zobaczyli jakiś artykuł w mediach i mają o tej broni entuzjastyczną opinię. Występują oni także w kontekście historycznym i tak samo podziwiają bombowiec Łoś czy pistolet Vis, że były najlepsze na świecie i w ogóle. Druga licząca się grupa to wieczni malkontenci, którzy często mają większe pojęcie niż "pikniki", ale ciągle narzekają, że MSBS Grot czy Rak czy cokolwiek to w ogóle dziadostwo, niezdatne do użytku, bo zagraniczne coś tam ma jakiś parametr o milimetr czy tam coś lepszy, a w ogóle to "trytytka", o RAKu też takich widziałem.

RAK wydaje się dobrą bronią, z tego co czytałem jest problem z nowoczesną amunicją, której rozwój i produkcja idzie jak po grudzie.
kolodziej
QUOTE
RAK wydaje się dobrą bronią, z tego co czytałem jest problem z nowoczesną amunicją, której rozwój i produkcja idzie jak po grudzie.


Bo nie ma "spiny" czyli nikt nie ciśnie. Sporo starszych typów granatów zalega po magazynach i najsensowniejszym sposobem utylizacji jest wystrzelanie tego na Ćwiczeniach. Gdzieś czytałem jak opornie szło tworzenie zapalnika, ale dlatego, że MON miał kosmiczne wymagania. Np. czas przechowywania zapalnika ( elektroniczny) miał być dłuższy niż wytrzymuje bateria. Więc inżynierowie stworzyli baterię składającą się z fiolki z elektrolitem wewnątrz elektrod. Wyrzucenie pocisku z lufy (siła przyspieszenia) zgniata fiolkę i wtłacza elektrolit między elektrody. W międzyczasie szefostwo doszło do wniosku, iż skoro Rak strzela na wprost, to czas uzbrojenia się pocisku należy skrócić. Czyli cała robota poszła do kosza. Teraz chyba aktywacja zapalnika polega na wtłaczaniu elektrod w elektrolit.
Ogólnie mówiąc, to moździerz wieżowy to najwyższa półka wśród tego typu artylerii. Trzeba dobrze przemyśleć jak go zastosować aby na siebie "zarobił".
kolodziej
Rak w środku (tak od 12minuty)
https://youtu.be/0s2mKYk6jSM

Jak by tak chciał ktoś popatrzeć.

A tu dla porównania haubice AS 90 i K9 obie praktycznie tożsame z naszym Krabem.
https://youtu.be/fbBfnKSo_8Q
https://youtu.be/cSTlQxIH4yI
Chciałem zwrócić uwagę na mechanizm ładowania i monitory SKO. Widać że Rak to taka mniejsza haubica.

Tu izraelski system.
https://youtu.be/fMbjaighon4

Amunicja dobra, ale chciałem o moździerzu: taki stacjonarny dobry bo tani, ale nadaje się w sytuacji panowania nad terenem. W starciu z równorzędnym przeciwnikiem pewnie nieciekawie dla obsługi.

Tu porównanie czasu reakcji dwóch systemow haubic
https://youtu.be/kcnc66tQlxg
Dla moździerzy wypadnie pewnie tak samo. System wieżowy to jednak wyższa jakość.
kolodziej
Dla odświeżania tematu trochę o Amosie.

https://www.youtube.com/watch?v=1gpoPq2gIaA

Wg mnie system też dobry i ma swoje zalety. Przede wszystkim brak mu magazynu pośredniego przez co ma małą wieżę, a już jego odmiana jednolufowa czyli Nemo to już w ogóle - wieżyczka. Czyni to z pewnością bardziej mobilny system niż Rak, który ma wyżej położony środek ciężkości. Ale co jest jego zaletą jest i wadą. Brak magazynu pośredniego zmusza amunicyjnego, aby ręcznie ładował pociski bezpośrednio na dosyłacz. Przedtem każdy granat musi przejść procedurę modyfikacji: trzeba ustawić zapalnik i niekiedy dobrać ładunek miotający. Powoduje to, że jego szybkostrzelność katalogowa (24 strz/min) jest wybitnie teoretyczna. Jeżeli będzie musiał dodatkowo, po wyczerpaniu amunicji z regału w bezpośredniej bliskości dosyłacza, pobierać granaty z części oddalonej od zamka moździerza, częstość oddawania strzałów spadnie jeszcze bardziej. Ponadto jego system ładowania najskuteczniej i najszybciej działa kiedy lufa jest górnym zakresie kątów.
Ale ogólnie tez jest fajny wink.gif
TMI Fairy
Moździerze są od strzelania górnym zakresem kątów smile.gif
To, że w ogóle strzela na wprost to dodatek.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org