QUOTE
Niemcy niewiele, a rosyjsko/radziecka koncepcja użycia wojsk pancernych zbankrutowała całkiem niedawno - w czasie szturmu Groznego. Ot beznadziejni fachowcy.
A gdzie w Groznym mieliśmy wojska pancerne? Grozny atakowały jednostki motostrzelckie wsparte organicznym baonami czołgów. Baony czołgów z kilkoma wyjątkami nie miały sprzętu w ilości zgodnej z etatem. Ich zadaniem było wsparcie piechoty w walkach ulicznych - jeżdząca artyleria bezpośredniego wsparcia. Kilka wypalonych wraków T-72 Maikopskiej brygady motostrzelckiej ma świadczyć o rzekomym bankrutctwie? Przypominam że po drugiej stronię kadrę stanowili wychowankowie Armii Radzieckiej. Można powiedzieć że jej myśl taktyczna i operacyjna triumfowała.
Główne straty poniosły BMP i BTR. Także znowu pudło Barq.
QUOTE
Nie wiem czy wiesz ale ta "zbankrutowana koncepcja" Niemiecka jest obecnie stosowana i realizowana przez wszystkie praktycznie kraje na świecie.
Nie wiem czy wiesz ale nie. Bardziej odpowiada ona taktyce działań pośrednich Liddle Harta a rajd na Bagdad w 2003 to klasyczna głęboka operacja gdzie zamiast koncentrowania się tylko na tworzeniu kotłów dwa amerykańskie kliny parły do przodu aby opanować wyznaczone obiekty wokół Bagdadu. Głęboka operacja to Triandaffiłow a wiec radziecka sztuka operacyjna. Blitzkrieg dążył do zniszczenia wojsk a głęboka operacja do opanowania ważnych obiektów na tyłach npla.
QUOTE
Nauczyli się jej amerykanie i po udoskonaleniu zastosowali praktycznie.
Gzie Amerykanie zastosowali Blitzkrieg? Gdzie? Nawet w 1991 masa wiażąca i masa przełamująca (brygady z przewagą baonów zmechanizowanych ) a brygady z przewagą baonów czołgów weszły do akcji po przełamaniu. Klasyczny radziecki i aliacki manewr z DWS. Czołgi szły do boju podczas przełamania jako BWP czyli bezpośrednie wsparcie piechoty. Brytyjczycy mieli kilkanaście brygad pancernych i czołgów do tego. O mały włos nierozwiązali by przed 1945 wszystkich dywizji pancernych. nawet 2 KP miał czołgi BWP w brygadzie pancernej przeznaczonej do wspierania obu DP. Niemcy tworzyli takie jednostki? Nie! Atakowali front od razu dywizją pancerną która miała znaleźć słaby punkt w obronie i przełamać a następnie kontynuować natarcie na zapleczu frontu. Problem zaczynał się jak dywizja pancerna wychodziła z fazy przełamania mocno poturbowana a lbo nieznalzła słabego punktu. Radzieccy teoretycy i alianccy znaleźli na to rozwiązanie. Używali szybkich ZT dopiero po przełamaniu frontu przez piechotę wspieraną przze bogata technikę.
CODE
Echa Blitzkriegu widać dosłownie wszędzie w ich działaniach oraz takich państwa jak WB czy Francja...
WB miała swoją szkołę pancerną. To raczej Niemcy od nich zżynali (czerwona Książeczka Martela). Zwieńczeniem ich badań była strategia działań pośrednich stosowana z pioronującą skutecznością przez IDF.
Francuzi? Francuzi wykształcili własną doktrynę i organizację wojsk pancernych. Zakładała ona organizację wojsk w małe dywizje pancerne (8) oraz w kołowe lekkie dywizje pancerne (np. słynna 6 LDPanc). Dywizje pancerne stanowiły kościec 1 Armii Francuskiej a lekkie dywizje pancerne miały flankować npla i razić go ogniem bocznym wykorzystując przewagę prędkości taktycznej i operacyjnej (cały sprzęt na kołach).
QUOTE
o Sowieckich dokonaniach wypowiada się w tym względzie jedynie z politowaniem.
Szczególnie liczne grono studentów zagranicznych nie mniej liczne jak w UK czy Francji. Naprawdę mniej rusoffobii a więcej chłodnej analizy.
QUOTE
Cóż sowiecka techika był dobra dla wojsk niewolniczych gdzie dowódcy traktowali swoich podwładnych jak bydło do wytrzebienia na pierwszej czy kolejnej linii frontu.
No cóż nie zawsze tak było a fachowość RKKA rosła z roku na rok wojny. Natomiast dowódcy tak traktujący swoich ludzi - nierzadko bardziej od nich doświadczonych - dziwnym trafem szybko ginęli a ich kości bieleją dzisiaj w całej Europie Środkowej i Wschodniej.
Co do techniki używała jej WP czy CSA oraz Wolni Francuzi. Potem Rumunii i Bułgarzy. I co to wojska niewolnicze? Nonsens! Jakiś konkretny zarzut do uzbrojenia RKKA w DWS?
CODE
Owszem wygrali wojnę ale .... Jakim kosztem?
Koszt był dla nas dziś bezprecedensowo wysoki. Wtedy w obliczu PWS tym ludziom się nie wydawał wysoki. Liczyło się wykonanie zadania. Jednak z czasem katastrofalne straty roku 41 i 42 ustąpiły bardziej przemyślanym operacją i mniejszym stratom. Przykładem operacji gdzie dążono również do minimalizacji strat był Bagartion. Maskirowka na poziomie strategicznym która skutkowała koncentracje niemieckich wojsk pancernych na Ukrainie otworzyła trzem frontom Białoruskim drogę praktycznie w pobliże Warszawy.
QUOTE
I kto im zmotoryzował jednostki , zaopatrzenie, dostarczył szeregu akcesoriów takich jak środki łaczności itp?
Ktoś na DWS wyliczył że w połowie sami się zmotoryzowali (olbrzymia fabryka Forda w Gorkim była po za zasięgiem Niemców). Z radiostacjami mieli kłopot to uzupełniali go L-L. Ciężarówkami nie wygrasz wojny i głównym środkiem transportu nadal pozostawała kolej. Od tego jak szybko brygady saperów kolejowych budowały linie kolejowe z radzieckich i amerykańskich szyn
zależał postęp niejednej ofensywy. Dla Radzieckich i Niemców kolej była tym samym co frachtowce i linie żeglugowe dla Anglosasów.
QUOTE
Obecnie jest jasnym iż Niemcy przerżnęły wojnę nie dlatego że ustępowały aliantom sprzętem czy taktyką ich użycia a liczebnością i ograniczeniami materiałowymi czy ludzkimi.
Bzdury! Ile stracono Panther G z powodu awarii pompy czy skrzynii biegów? Jaka była gotowość bojowa baonów Panther miedzy 43-44. Bankrutctwo polegało na zamknięciu linii PzIII przy jednoczesnym braku możliwości zastąpienia go przez PzV. Ile baonów zabranym frontowym pułkom pancernym czekało na nowy sprzęt. Ile pułków pancernych w DPanc operowało na przełomie 1943/1944 i później z jednym baonem czołgów PzIV. Ile pułków pancernych wystawiało połowę baonu Panther G lub pojedyńczą kompanię bo reszta była w dywizyjnych i armijnych warsztatach? Czy marnowanie środków na Słonie, Nosorozce, czy Jagdtugery było wtedy rozsądne? Czy wiesz że pancerz KT był gorszy niż Tygrysie H? Zabrakło metali szlachetnych. Wzrost liczebny produkcji wozów pancernych osiągano na papierze poprzez wzrost liczby prostych wozów typu Stug j Stuh czy Hetzer.
Taktyka Niemców też zaczęła szwankować. Swoje wojska pancerne zgormadzone w dywizjach pancernych (celowo nie pisze o korpusach pancernych gdyż niektóre w ogóle nie miały nawet kawalerii! będąc dowództwami piechoty)które traciły na wartości gdyż stale powiększano ich liczbę szczególnie w SS, traktowały jako straż pożarna. Często dywizje te rozdzielano w KG. Często u nas zachwalane jako przejaw elastyczności WH przez samych niemieckich generałów traktowane były jako zło konieczne. Woleli dowodzić dywizjami gdzie wszystko było na miejscu czyli piechota, czołgi i artyleria w etatowym rozmiarze.
Dywizje pancerne nie były stosowane do tego do czego zostały stworzone czyli przełamanie pozycji wroga i rajd na tyłach a do zalepiania dziur we froncie i do powstrzymywania wyłomów. Sami oficerowie WH a potem BW przyznali że w dziedzinie taktyki i organizacji wojsk pancernych WH nastąpił w 1944 istotny regres. Dopiero w 1959 mogli zastosować wnioski w HS2 gdzie istotnie podniesiono stosunek czołgów do piechoty (HS-1 narzucili im Amerykanie swoją PENTOMIC)
QUOTE
Same USA w 1944 roku wyprodukowały więcej samolotow bojowych niż Niemcy , Włosi i Japończycy razem wzięci w całej wojnie od 1939 do 1945 roku.
A co to ma do tematu?
CODE
Na amerykańskim sprzęcie jeżdzili gieroje Stalina , Duchy Mongomerego czy Górale De Gaulla... ot taka prawda.
Pełna prawda jest taka że na zakłady amerykańskie nie spadła ani jedna bomba i ani jeden pocisk. Spokojnie w warunkach pokojowych (gdy upadała Europa) amerykańska administracja powoli mobilizowała swoją gospodarkę zwiększając zamówienia i pozwalając aliantom na gotówkowe zamówienia sprzętu. To za złoto Francji i Anglii oraz w pierwszym okresie ZSRR mogły powstać piękne duże zakłady zbrojeniowe jak i nowoczesne uzbrojenie. Połowa parku samochodowego RKKA to produkowane na miejscu Fordy oraz Czapajewy. Dostawy czołgów istotne w 1941/1942 pochodziły wtedy głównie z UK. Potem były miłym dodatkiem dla radzieckiej produkcji pancernej. Wielka Brytania miała problem z wyprodukowaniem czołgu klasy T-34/M4 w wystarczającej ilości. Także część jednostek w tym kanadyjskie i polskie otrzymały sprzet amerykański. Wiele brygad i dywizji brytyjskiech miało w końcowym etapie wojny wyłącznie sprzet pancerny z UK (DGw, 7DPanc kilka brygad) Co do innego sprzęt to trzeba zważyć że UK prowadziła krwawą Bitwe o Atlantyk przez 4 lata praktycznie sama (USNavy musiała się najpierw zbudować) i miała ograniczoną bazę do rozwoju parku samochodowego. jednak duża jego cześć była pochodzenia UK. Co do Francuzów tod drugiej połowy 1944 byli pozbawieni bazy przemysłowej która w warunkach okupacji wspierała wysiłek wojenny III Rzeszy. Gdy przyszło wyzwolenie nie było już czasu aby te fabryki przestawić na alianckie wzory uzbrojenia.
CODE
To że wojna się skończyła dopiero w 1945 to zasługa błędów stron i wlaśnie zdolności taktyczno-technicznych wojsk niemieckich które potrafiły wyzyskiwać dosłownie każdy pojazd do granic możliwości.
O tym wykorzystaniu sprzętu świadczy kolumny zniszczonego i porzuconego sprzętu na drogach odwrotu GA Środek czy 7 Armii pamiętnego lata 1944. Debiut KT na froncie wschodnim skończył szybko szlak bojowy tych wozów na testach w Kubince. Nieostrzelany eksponat można podziwiać do dziś.
CODE
Chwała więc Land-Lease Act... i tym co ten sprzęt produkowali bo to On dosłownie zalał Niemców na wszystkich frontach...
Bez przesady. Do produkcji w znacznym stopniu dokładali się wszyscy alianci ci którzy mieli bazę przemysłową. Dużą ilośc sprzętu wyprodukowali będący w tej samej sytuacji Kanadyjczycy. Przemysł i gospodarka ZSRR borykał się z różnymi problemami ale produkował też znaczne ilości pojazdów pancernych, artylerii i samolotów oraz amunicji. Ba potrafiła dostarczyć aliantom potrzebne im surowce. L-L pomógł tym armiom wygrać wojnę ale nie przesądził o tym. Tym bardziej że produkty L-L nalezało najpierw wyprodukować o dostarczyć. I choć pierwsze dostawy zaczęły się pod koniec 41 roku to szersze to rok 1943 kiedy WH stracił już inicjatywę strategiczną w ZSRR.
CODE
zresztą paradoks polega na tym że poczatkowe sukcesy Niemców też miały na zapleczu amerykańskie wsparcie.
To amerykańskie inwestycje wyjechały z Niemiec po grudniu 1941 czy znalazły opiekę w niemieckich przyjaciołach?
CODE
O tym się w Rosji rzadko pisze... bo to niewygodne... woli się liczyć ludzi, mysliwce , czołgi i armaty niż jeepy, studebakery, miliony ton prowiantów, środki medyczneczy nawet niektóre surowce. A w armii wszystko ma znaczenie i swoją rolę.
Zapomniałeś o butach.
No właśnie Amerykanie nie musieli wyposażyć 500 dywizyjnej armii i stale uzupełniać jej straty sprzętowe. Nie musieli lokować produkcji olbrzymiej ilości amunicji dla takiej armii. Oni ograniczyli armię do ok 80 dywizji w tym 16 pancernych (plus 60 baonów czołgów i 50 baonów NC ). Dla porównania RKKA miała około 40 KPanc/KZmech i chmarę samodzielnych brygad, pułków i baonów czołgów. Do tego chmara pułków czołgów ciężkich i pułków artylerii pancernej. Gdy do 1944 praktycznie jedna dywizja pancerna był na froncie włoskim i kilka samodzielnych baonów czołgów i niszczycieli czołgów to ZSRR musiał uzupełniać straty własnej menażerii pancernej. Przez to nie mógł rozwinąć jak amerykanie produkcji motoryzacyjnej a dorównywał w pancernej. Zupełnie olał po końcu produkcji Komsomolca kwestię opancerzonych transporterów zdając się na L-L. To kwestia wyborów. I ZSRR w porozumieniu z aliantami ich dokonywał. Co do L-L w Rosji i w WNP dużo się piszę ale nie przecenia tak jak na Zachodzie który uważa że ZSRR wygrało wojnę tylko dzięki nie mu. Podobnie w Rosji - uwazaja że alianci wygrali wojnę na krwawicy RKKA. Myślę że my już możemy zdobyć się na obiektywizm i stwierdzić że choć L-L nie przesądziło o zwycięstwie RKKA nad WH to znacząco ułatwiło.
CODE
Amerykanie odrobili lekcję...
Tak a gdzie? Bo mi się wydaje że stworzyli własne koncepcje wojny wybierając to co dla nich najlepsze.
CODE
Sowieci upojeni zdobyczami terenowymi nie... czy obecni tak?
A gdzie masz dziś "Sovietów"? Czeczeni Dudajew i Mashadow byli jak najbardziej radzieckimi oficerami w stopniu generała majora i płk.
CODE
Cięzko powiedzieć ale wydaje się że też już dojrzeli do Blitzkriegów nie sądzę by na Ukrainie ponosili jakieś duże straty.
No i zastosowali cofając się we własnej sztuce operacyjnej do Blitzkriegu w Groznym w 1995. Podobnie jak Niemcom w 1943 pod Kurskiem Blitz im nie wyszedł. Dziś nikt już niestosuje tej przestarzałej doktryny mając własne lepsze np. Bitwa-Powietrzno Lądowa czy dalsza ewolucja głębokiej operacji czyli taktyka OGMów. Pancernymi ZT nieprzełamuje się już obrony npla jak w 1939.