QUOTE(Kamaz73 @ 5/05/2015, 11:39)
Być może:
ad 1: Kolejne zdjęcie pokazujące właz stropowy wiezy jasno wskazuje że: ALBO JEDEN ZAŁOGANT JEST w rejonie wiezy ( przedziale bojowym wieży) albo istnieje mozliwość przechodzenia pomiędzy przedziałami.
Albo to po prostu "dziura do wsadzania i wyjmowania", tj. otwór eksploatacyjny czy załadowczy. Wejść tam ktoś zapewnie może, np. mechanik, celem naoliwienia, podokręcania i tak dalej. Raczej nic ponadto.
CODE
ad 2: montaż ERY raczej wskazuje na taką mozliwość, boki wozu są dyskusyjne.
Boki jak najbardziej powinny być do ugryzienia.
CODE
ad 3: no ale to bezsensu- skoro jest tam sporo elektroniki ( cytadela przyrządu Dowódcy, automat załadowania i inne systemy zawiadujące walką)
Bardzo możliwe, że to trochę makieta właśnie - tzn. ma działać i jako-tako działa, ale docelowo wyglądać będzie w całości inaczej.
CODE
ad 4: gdybanie kolego;) brakuje mi kilku elementów by uważac iż to docelowa konfiguracja.
Ale ja właśnie o tym piszę
MichałM1995
5/05/2015, 12:53
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Skoro wieża podobno jest obita makietą a pod nią jest prawdziwa wieża, to bardziej przypomina ona Merkave tzn. bardziej płaska, czy raczej podobna do Leo2 ?
Na rozum skoro pełny automat, to nie musi być tak wielka jak w Leo, Ale Leclerc też ma automat a jednak sporą ma wieże.
czarny piotruś
5/05/2015, 13:04
Najwięcej przestrzeni w wieży zajmują ludzie. W zależności od typu 2 lub 3. Bez załogantów potrzeba miejsca na zamek armaty i jego odrzut czyli mniej więcej metr z hakiem na powiedzmy 0.6-0.8 m. W zależności od systemu ładującego armatę trochę na dosyłacz i karetkę , jezeli dosyłanie jest od dołu to juz wszystko. Jezeli od tyłu to jeszcze nisza z magazynem. Optyka i jej tory to już gabarytowo w samej wieży niewiele.
Damian90
5/05/2015, 13:32
QUOTE
Na rozum skoro pełny automat, to nie musi być tak wielka jak w Leo, Ale Leclerc też ma automat a jednak sporą ma wieże.
Ale Leclerc ma załogę w wieży, T-14 ma całą załogę w specjalnej, całkowicie odseparowanej od reszty wozu, kabinie z przodu kadłuba.
Różnica jest chyba dostrzegalna i logiczna?
QUOTE(MichałM1995 @ 5/05/2015, 13:53)
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Skoro wieża podobno jest obita makietą a pod nią jest prawdziwa wieża, to bardziej przypomina ona Merkave tzn. bardziej płaska, czy raczej podobna do Leo2 ?
Jak w tzw. Tank Test Bed.
MichałM1995
5/05/2015, 15:18
Tromp, dziękuje za odpowiedz. O to mi chodziło.
Panie Damianie oczywiście, znam różnice miedzy tymi wozami.
Chodziło mi tylko o kształt a nie specyfikę jednego czy drugiego rodzaju.
"Różnica jest chyba dostrzegalna i logiczna? "
To nie było potrzebne...
"Różnica jest chyba dostrzegalna i logiczna? "
To nie było potrzebne...
Uzytkowniku, jesli spodziewales sie, ze na Forum
panuje kurtuazja a la Versal - to myliles sie.
Ale w tym dziale jest jeszcze znosnie.
Jesli zas jestes delikatny - nie wchodz do Mownicy.
Moderator N_S
Damian90
5/05/2015, 15:29
Kształt wynika bezpośrednio ze specyfiki.
czarny piotruś
5/05/2015, 15:51
Damian, wczesniej wspomniałeś o pionowym składowaniu amunicji w T-14. Są jakieś przecieki, schematy czy to tylko domniemania? W sumie układ załadowczy z poziomym ułożeniem jest konstrukcyjnie prostszy a patrząc na zdjęcia wieży z góry miejsca powinno być wystarczająco. Z własnego doświadczenia wiem, że przy różnej długości nabojów łatwiej jezeli są ułożone jednak poziomo.
QUOTE(czarny piotruś @ 5/05/2015, 16:51)
Damian, wczesniej wspomniałeś o pionowym składowaniu amunicji w T-14. Są jakieś przecieki, schematy czy to tylko domniemania? W sumie układ załadowczy z poziomym ułożeniem jest konstrukcyjnie prostszy a patrząc na zdjęcia wieży z góry miejsca powinno być wystarczająco. Z własnego doświadczenia wiem, że przy różnej długości nabojów łatwiej jezeli są ułożone jednak poziomo.
Grifiel może być kluczem do twoich rozterek
Ale tylko może.
Tomasz 25
5/05/2015, 16:20
Grifiel to amunicja dla kal 152 mm. Tak więc nie będzie na wyposażeniu T-14.
czarny piotruś
5/05/2015, 16:24
Chodzą ploty jakoby przeskalowali go do kal. 125 mm wiec cos moze być na rzeczy. Aczkolwiek pewność będziemy mieli dopiero wtedy gdy przeciekną jakieś zdjęcia wnętrza wieży.
Tomasz 25
5/05/2015, 16:32
Ciekawe. Jeśli to prawda i jest lepszy od Świńca-2 to mogą mieć coś na poziomie USA M829A4?
A odnośnie tej nowej armaty coś wiadomo. Podobno ma być to rzekomo nowa jakość?
QUOTE(Tomasz 25 @ 5/05/2015, 17:32)
Ciekawe. Jeśli to prawda i jest lepszy od Świńca-2 to mogą mieć coś na poziomie USA M829A4?
Nie - na wyższym...
Jeżeli doniesienia o dwukalibrowej (i to wcale nie w znaczeniu średnicy przewodu lufy, a gabarytów naboju, a właściwie nabojów) 2A82 są prawdziwe, to przy wylocie z lufy nowy pocisk może mieć energię o nawet 40% wyższą, niż amunicja NATO kal. 120mm. Albo o jakieś 15%, jeżeli nie jest silniejsza od testowanych w latach 80. i 90. nabojów dla 140mm armat (jeżeli poknociłem - piszę z pamięci - to Damian pewnie mnie poprawi, ale wielkiej różnicy nie będzie).
CODE
A odnośnie tej nowej armaty coś wiadomo. Podobno ma być to rzekomo nowa jakość?
Na pewno Rosjanie dużo gmerali przy inżynierii materiałowej, prawdopodobnie też przy amunicji (patrz wyżej).
czarny piotruś
5/05/2015, 16:45
Konstrukcyjnie armata jest nadal wielką niewiadomą. Brak jakichkolwiek danych technicznych, podobnie z amunicją. Mam wątpliwości czy są w stanie produkować na masową skalę armaty porównywalne jakościowo do Rh 120 L 55. Znaczy zaprojektować są w stanie jak najbardziej gorzej z przemysłem...
QUOTE(czarny piotruś @ 5/05/2015, 17:45)
Konstrukcyjnie armata jest nadal wielką niewiadomą. Brak jakichkolwiek danych technicznych, podobnie z amunicją. Mam wątpliwości czy są w stanie produkować na masową skalę armaty porównywalne jakościowo do Rh 120 L 55. Znaczy zaprojektować są w stanie jak najbardziej gorzej z przemysłem...
Oczywiście masz słuszność - tzn. osiągi osiągami, ale o trwałość to bym się na miejscu Rosjan jednak martwił.
ku140820
5/05/2015, 17:42
QUOTE(MichałM1995 @ 5/05/2015, 13:53)
Skoro wieża podobno jest obita makietą a pod nią jest prawdziwa wieża, to bardziej przypomina ona Merkave tzn. bardziej płaska, czy raczej podobna do Leo2 ?
Tak:
bądź coś koło tego:
albo najprawdopodobniej tak:
MichałM1995
5/05/2015, 18:36
Kolega wcześniej odpowiedział, ale również dziękuje.
Trzeba czekać na paradę która już niebawem, może coś jeszcze ujawnią.
Co do armaty, to jeśli chodzi o jakość wykonania to może być gorsza, ale konstrukcyjnie może okazać się, że bije na głowę tą niemiecką.
czarny piotruś
5/05/2015, 18:54
Zobaczymy... Jak do tej pory zarówno pod względem parametrów technicznych, użytkowych jak i jakości nikomu nie udało się zbliżyć do Rh 120. Jezeli są gdzieś zdjęcia tej nowej rosyjskiej armaty bez termoizolacji to wiele by wyjaśniły. Czy nadal używają nakładanych skurczowo płaszczy wzmacniających czy dokonali przeskoku na technologię samowzmacniania lufy w procesie obróbki termicznej. Do tego dochodzą kwestie materiałowe i technologiczne jak elektrorafinacja próżniowa stali i inne. Jezeli weźmie się pod uwagę znane nam parametry ostatnich Rapir i Rh takie jak ciśnienia maksymalne, gęstość ładowania, współczynnik energetycznego obciążenia lufy, współczynnik fikcyjności masy pocisku, sprawność układu miotającego a takze efektywność balistyczną ładunku to widać jednak duże zapóźnienie Rosjan pod tym względem. Czy byli w stanie to nadrobić? Moim zdaniem jednak nie do końca. Wymaga to zbudowania nowych juz nawet nie fabryk ale całych gałęzi przemysłu.
Damian90
5/05/2015, 19:07
QUOTE
Damian, wczesniej wspomniałeś o pionowym składowaniu amunicji w T-14. Są jakieś przecieki, schematy czy to tylko domniemania? W sumie układ załadowczy z poziomym ułożeniem jest konstrukcyjnie prostszy a patrząc na zdjęcia wieży z góry miejsca powinno być wystarczająco. Z własnego doświadczenia wiem, że przy różnej długości nabojów łatwiej jezeli są ułożone jednak poziomo.
Ułożone są pionowo, inaczej nie da się uzyskać odpowiedniej długości, w poprzedniku T-14, obiekt 195 też było to ułożone pionowo.
Jakość to zapewne spory problem ze wszystkim czy elektronice czy w metalurgii co napawa spokojem... no ale czas pokaże.
czarny piotruś
5/05/2015, 19:45
Damian a co ma możliwość uzyskania odpowiedniej długości naboju do jego ułożenia w magazynie amunicyjnym? Jakoś w czołgach francuskich czy japońskich leżą sobie poziomo. Sprawa druga, tak czy owak zanim pocisk wskoczy do komory nabojowej i tak trzeba obrócić go o 90 stopni co w praktyce wymaga takiej samej ilości miejsca jakby leżał poziomo. Natomiast będzie potrzebne dodatkowe ramię z osią obrotu i jakąś przesuwką by mogło ładować pociski o różnej dlugosci( podkalibrowe/kumulacyjne/odłamkowo-burzące. Nawet w Korzinie pociski leżały w karuzeli a w pionie stały tylko ładunki. Tu jak rozumiem ma być amunicja scalona więc ładowanie będzie w jednym cyklu. To pionowe ustawienie musi być jednak spowodowane jakimiś innymi względami.
MichałM1995
5/05/2015, 19:47
QUOTE(czarny piotruś @ 5/05/2015, 18:54)
Zobaczymy... Jak do tej pory zarówno pod względem parametrów technicznych, użytkowych jak i jakości nikomu nie udało się zbliżyć do Rh 120. Jezeli są gdzieś zdjęcia tej nowej rosyjskiej armaty bez termoizolacji to wiele by wyjaśniły. Czy nadal używają nakładanych skurczowo płaszczy wzmacniających czy dokonali przeskoku na technologię samowzmacniania lufy w procesie obróbki termicznej. Do tego dochodzą kwestie materiałowe i technologiczne jak elektrorafinacja próżniowa stali i inne. Jezeli weźmie się pod uwagę znane nam parametry ostatnich Rapir i Rh takie jak ciśnienia maksymalne, gęstość ładowania, współczynnik energetycznego obciążenia lufy, współczynnik fikcyjności masy pocisku, sprawność układu miotającego a takze efektywność balistyczną ładunku to widać jednak duże zapóźnienie Rosjan pod tym względem. Czy byli w stanie to nadrobić? Moim zdaniem jednak nie do końca. Wymaga to zbudowania nowych juz nawet nie fabryk ale całych gałęzi przemysłu.
Masz naprawdę dużo wiedzę na ten temat. Podziwiam.
Ale podejrzewam, że takich szczegółów mogą nie wiedzieć nawet wywiady obcych państw. Byłoby głupotą ze strony Rosjan publikowanie takich danych.
Również obawiam się o optykę w rosyjskich czołgach. Większość z bardziej zaawansowanych części importowali jednak z zagranicy. Nawet jeśli są w stanie wyprodukować SAMI optykę to jednak będzie ona odbiegać od zachodnich konstrukcji.
czarny piotruś
5/05/2015, 19:53
Przyzwoitą optykę są w stanie zrobić, gorzej z nowoczesną termowizją i obróbką sygnał. Ta kupiona od Francuzów technologia to nie jest najnowsze osiągnięcie.
QUOTE(Kamaz73 @ 5/05/2015, 20:11)
Jakość to zapewne spory problem ze wszystkim czy elektronice czy w metalurgii co napawa spokojem... no ale czas pokaże.
Niby mieli 30 lat na dopracowanie, a na Armatę robiły (krótko bo krótko, ale jednak) Charków, Leningrad, Omsk i Czelabińsk, nie tylko UWZ...
czarny piotruś
5/05/2015, 20:31
Te wszystkie OKB nienawidziły się wzajemnie bardziej niż Ustinow NATO
więc i ta współpraca była wymuszona i czasami wręcz kuriozalna gdy przekazywano fałszywe dane lub odrzucone rozwiązania byle wierchuszka się odczepiła. Najgorzej wychodziła na tym wagonka bo reszta uważała ich za nuworyszy z plecami w KC i sztabie.
QUOTE(czarny piotruś @ 5/05/2015, 21:31)
Te wszystkie OKB nienawidziły się wzajemnie bardziej niż Ustinow NATO
więc i ta współpraca była wymuszona i czasami wręcz kuriozalna gdy przekazywano fałszywe dane lub odrzucone rozwiązania byle wierchuszka się odczepiła. Najgorzej wychodziła na tym wagonka bo reszta uważała ich za nuworyszy z plecami w KC i sztabie.
Tylko to już było później - to, o czym piszę. I wyszło trochę inaczej, jakby Wagonka wchłonęła resztę biur rosyjskich, a i od Charkowa sporo zassała - choć chyba bez większego pożytku, o ile to, co wiem o Mołocie i spółce, to prawda.
Układ pionowy był efektywny może kiedyś ( załoga , ograniczona przestrzeń poprzednich konstrukcji) brak załogi daje szeroki jednak poziom manewru technicznego. Trudno tutaj nie zgodzić się z Czarnym Piotrusiem
. Przemawia za tym także uproszczenie procedury ładowania i składowania amunicji nieważne czy scalonej czy rozdzielnego ładowania ( chociaz ponoć ma być w końcu scalona co napewno pomoże w osiąganiu lepszych przebijalności).
QUOTE(Kamaz73 @ 5/05/2015, 21:52)
Układ pionowy był efektywny może kiedyś ( załoga , ograniczona przestrzeń poprzednich konstrukcji) brak załogi daje szeroki jednak poziom manewru technicznego. Trudno tutaj nie zgodzić się z Czarnym Piotrusiem
A jak chcecie bezproblemowo ułożyć poziomo amunicję w automacie
w kadłubie? Próbowano w Mołocie w bębnach, wyszedł potworek. Automat w opracowaniu z OBRUM z 1999 wygląda idiotycznie. Macie lepsze pomysły?
czarny piotruś
5/05/2015, 21:08
W Goździku wyobraź sobie mialem amunicję ułożona poziomo w kadłubie i jakoś dało radę... A tez zmechanizowany układ ładowania jest.
Taśma? Zasobniki z podajnikiem? Karuzela? I jeszcze jedno... sądzę że nie zrezygnowano z mozliwości ucieczki załogi przez przedział bojowy... jak popatrzę na włazy zalogi to aż się oto prosi ( Ja wiem jest jeszcze denny zapewne acz... no właśnie.
Ciekawy jestem czy przewidziano gdzieś właz do usuwania denek od pocisków?
QUOTE(czarny piotruś @ 5/05/2015, 22:08)
W Goździku wyobraź sobie mialem amunicję ułożona poziomo w kadłubie i jakoś dało radę... A tez zmechanizowany układ ładowania jest.
A jaka to była amunicja?
Ja wiem, że OBRUM chciało zrobić z niego "lekki czołg do walki miejskiej", ale o ile pamiętam, to jest tak jakby haubica
Kol. Kamaz73:
CODE
Taśma? Zasobniki z podajnikiem? Karuzela?
Przy scalonej? Taki sobie pomysł, przy znacząco większej rozdzielnej chyba zresztą też. Taśma wyjdzie za skomplikowana, karuzela za duża. A te zasobniki to czasem nie bębny po twojemu? Czy coś innego?
CODE
Ciekawy jestem czy przewidziano gdzieś właz do usuwania denek od pocisków?
Podobno ta duża dziura z "przodu wieży" to właśnie luk.
Panowie, z tymi automatami to jest tak, że w miarę rozsądnie wychodzi albo rozdzielna amunicja w karuzeli poziomej, albo scalona w pionowej, albo poziomo w niszy wieży (bębny lub taśma) jakakolwiek amunicja. Na razie wychodzi, że nic innego nie ma za bardzo sensu, bo wychodzi za dużo komplikacji. Ot, wsio. Choć mam pewien pomysł, ale muszę zaczerpnąć opinii kogo mędrszego
Może być poziomo jak zasadniczy zasobnik będzie w kadłubie. Niby pionowo ostatnio trenowali na 195 ale... może być różnie.
QUOTE(Kamaz73 @ 5/05/2015, 23:24)
Może być poziomo jak zasadniczy zasobnik będzie w kadłubie.
I jak to masz zamiar zrobić, żeby było z sensem? Bo musi być automat dwustopniowy - karuzela będzie za duża.
CODE
Niby pionowo ostatnio trenowali na 195 ale... może być różnie.
I nie tylko - Leningrad!
Co sami Rosjanie mówili:
1. Nie, załoga nie ma jakiejkolwiek możliwości wchodzenia do przedziału bojowego, ze swojej kabiny,
są całkowicie odizolowani od amunicji i uzbrojenia ze względu na wymóg zapewnienia im maksymalnego poziomu ochrony i przeżywalności.
2. Amunicja składowana w mechanizmie ładowania jest ustawiona pionowo i jest dzielona, inaczej nie da się tam zmieścić wymaganej liczby pocisków i ładunków miotających, w tym wypadku 32 sztuk. A wyrzutnik kryz ładunków miotających z zapłonnikami jest w lewej burcie wieży.
http://bi.gazeta.pl/im/f9/08/11/z17861369A...zed-parada-.jpgTu widać wycięcie w tej metalowej maskownicy wieży.
To ta dziura z przodu to co?
Tomasz 25
6/05/2015, 10:33
QUOTE
ie - na wyższym...
Jeżeli doniesienia o dwukalibrowej (i to wcale nie w znaczeniu średnicy przewodu lufy, a gabarytów naboju, a właściwie nabojów) 2A82 są prawdziwe, to przy wylocie z lufy nowy pocisk może mieć energię o nawet 40% wyższą, niż amunicja NATO kal. 120mm. Albo o jakieś 15%, jeżeli nie jest silniejsza od testowanych w latach 80. i 90. nabojów dla 140mm armat (jeżeli poknociłem - piszę z pamięci - to Damian pewnie mnie poprawi, ale wielkiej różnicy nie będzie).
Nie sądzę aby ta armata była aż tak dobra i by Rosjanie byli wstanie zrobić amunicję na wyższym poziomie niż ostatnia wersja amerykańskiej APFSDS. Zresztą nic o niej nie wiemy ale biorąc pod uwagę, że FR jest jednak nieco zacofana w metalurgi Niemiecki sprzęt może być nadal lepszy
QUOTE(Tomasz 25 @ 6/05/2015, 11:33)
Nie sądzę aby ta armata była aż tak dobra i by Rosjanie byli wstanie zrobić amunicję na wyższym poziomie niż ostatnia wersja amerykańskiej APFSDS. Zresztą nic o niej nie wiemy ale biorąc pod uwagę, że FR jest jednak nieco zacofana w metalurgi Niemiecki sprzęt może być nadal lepszy
Nie rozumiesz - ta armata prawdopodobnie będzie na znacznie większy nabój, niż armaty NATO, choć kaliber będzie nominalnie stary. Znaczy energia pocisku będzie zdecydowanie bliższa 140mm armatom NATO, niż 120mm.
Tomasz 25
6/05/2015, 11:10
Ok tylko, że tej amunicji na razie nie ma. Są tylko ploty o przeróbce Grifiela ale to mogą być tylko plotki.
ku140820
6/05/2015, 11:23
QUOTE(Tromp @ 6/05/2015, 11:24)
To ta dziura z przodu to co?
No przecież widać:
http://naforum.zapodaj.net/images/b779618b0767.jpgNa celownik działonowego...
Dzięki - takiej fotki nie widziałem.
Corran się produkuje
czarny piotruś
6/05/2015, 11:28
Tromp, balistyka wewnętrzna ma też jednak pewne prawa, których ominąć się nie da. Bez powiększenia kalibru lufy i zwiększenia przestrzeni ekspansywnej skokowej poprawy parametrów nie będzie. Już stara Rapira miała objętość komory większą niż RH 120 i znajdowała się na granicy wytrzymałości mechanicznej. W nowej armacie można zastosować oczywiście lepszą technologię wykonania i materiały, użyć nowej generacji materiału miotającego i bardziej zaawansowanej amunicji w sensie penetratorów i sabotów ale to też ma granice.
ku140820
6/05/2015, 11:30
QUOTE(Tromp @ 6/05/2015, 12:26)
Dzięki - takiej fotki nie widziałem.
Corran się produkuje Przecież był link w temacie na Militarium...
nieuważnie czytasz...
Jasne, że tak. Jeżeli udało się Rosjanom poprawić znacznie metalurgię przydatną dla luf, to mogli znacznie zwiększyć ciśnienie chociażby, a więc i prędkość początkową pocisku. Jeżeli ten ma być dłuższy, to będzie też cięższy, więc wicie rozumicie...
MichałM1995
6/05/2015, 11:40
A cóż to na końcu burty? Ekrany przeciwkumulacyjne ?
Damian90
6/05/2015, 12:54
Burty kadłuba chronione są aż do przedziału silnikowego masywnymi modułami pancerza reaktywnego mocowanymi na fartuchach bocznych kadłuba (być może jest to kombinowana osłona pasywno-reaktywna), zaś sam przedział lekkich fartuchem bocznym oraz ekranami prętowymi.
Ekrany prętowe to nie są ekrany przeciwkumulacyjne w tradycyjnym rozumieniu. Cała idea polega na tym, że granat z RPG wpada pomiędzy te pręty, jest przez nie uszkadzany i w ten sposób albo utknie albo nawet jeśli zdetonuje jego głowica, to jest ona uszkodzona w takim stopniu, że nijak nie może sformować się strumień kumulacyjny.
Do 7000 kg/cm², może dochodzić maksymalne ciśnienie gazów prochowych w przewodzie lufy armaty 2A82, kal. 125 mm. Czyli tyle samo, co w przypadku 2A83 kal. 152,4 mm. Podobna sytuacja miała miejsce na przełomie lat 50-tych i 60-tych XX w., kiedy w ZSRR testowano armaty kal. 125 i 152,4 mm, dla których wartości maksymalnego ciśnienia gazów w lufie, były identyczne. Podobnie jak bardzo zbliżona była przebijalność podkalibrowych pocisków p.panc. , armaty D-81 i M-69.
ku140820
6/05/2015, 18:18
Ale ta fotka z samochodowym fotelem to chyba sabot od Grifiela, pokazany w tekście T. Szulca w nTW jakiś czas temu?
QUOTE(Darth Stalin @ 6/05/2015, 19:18)
Ale ta fotka z samochodowym fotelem to chyba sabot od Grifiela, pokazany w tekście T. Szulca w nTW jakiś czas temu?
Na to wygląda...
czarny piotruś
6/05/2015, 19:46
Sporo czasu jeszcze minie zanim poznamy wiarygodne informacje na temat tej nowej amunicji. Samo porównanie długości mówi niewiele. Istotne jest obciążenie przekroju poprzecznego penetratora i co istotniejsze jego obciążenie energetyczne. Jedno rzutuje na spadek prędkości a drugie na efektywność.Trzeba tez pamiętać o tym, ze powyżej pewnej granicy wydłużenia wzrasta podatność penetratora na przeładowanie obciążeniowe a nowej generacji pancerze "specjalizują" się w łamaniu penetratorów. Samo porównanie prostej zależności pokonywania dość umownej RHA z fizycznymi grubościami pancerzy może być złudne. Nastepna sprawa to możliwość trafienia w cel. Jakość i możliwości SKO i konstrukcyjna celność samej armaty(jakość lufy, układu oporowrotnego i łożyskowania) stabilizacja jest niemniej ważna od pocisku.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum
kliknij tutaj.