Temat poświęcony szlachetnej broni jaką są ręczne zestawy przeciwlotnicze (MANPADS). Są nimi np. rosyjskie Strela-2, Strela-3, Igla czy amerykański Stinger. Są proste w obłudze, łatwo je przenosić i w zasadzie można zestrzelić przy ich użyciu dowolny typ statku latającego.
Przykładowo, w 1995 roku serbski żołnierz wyposażony w zestaw SA-16 (czyli Igla) położył trupem francuski myśliwiec typu Mirage 2000.
Ręczne zestawy przeciwlotnicze są też często używane przez rebeliantów.
26 grudnia 1998 roku i 2 stycznia 1999 roku dwa samoloty transportowe typu C-130 Hercules należące do ONZ zostały strącone przez rebeliantów z UNITA, powodując wstrzymanie dostaw pomocy humanitarnej dla Angolii.
19 sierpnia 2002 roku dzielni czeczeńscy bojownicy zestrzelili rosyjski helikopter transportowy Mi-26 ze 147 osobami na pokładzie (wszyscy zginęli), używając zestawu SA-16.
Jak waszym zdaniem proliferacja tego rodzaju broni wpłynie na przyszłe konflikty zbrojne ? Podzielcie się swoimi refleksjami.
Na zdjęciu irański MANPADS typu Misagh-2 (produkowany od 2006 roku).
Rakiety odpalane z zestawu Misagh-2 rozwijają prędkość 2,9 Macha, co czyni ten zestaw znacznie skuteczniejszym przeciwko ponaddźwiękowym myśliwcow w porównania z rosyjskim zestawem Strela-2 (1,5 Macha) czy amerykańskim Stinger (2,2 Macha).