Kałasznikow, to tania broń, średniej klasy. Nie można jej od dawna porównać z nowoczesnymi konstrukcjami zachodnimi, nie mówiąc już o nowinkach z zakresu programu "Land Warrior". Ponieważ trudno dyskutować ogólnie, może mały przykład. Porównanie AKS-74U ( jedna z mutacji Kałasznikowa) z jej amerykańskim odpowiednikiem-M4...AKS-74U ma podobne osiągi co wczesne wersje amerykańskiego M-4, tak jak on może mieć podwieszany granatnik, tak jak M-4 służy w zasadzie do walki w pomieszczeniach i na krótkich dystansach, tyle,że M-4 ma dużo lepsze oprzyrządowanie tzn. celowniki laserowe, latarki taktyczne itp. Istnieje kilka wersji M-4 , np. Colt Commando M4 M720 czy M4A1 SOPMOD. Ten ostatni to M-4 na którym zamiast standardowego łoża zamocowana jest system firmy Knight Adapter System. Zasadniczym elementem tego systemu jest Rail Interface System (RIS) czyli zespół szyn montażowych umożliwiających mocowanie różnorodnego osprzętu. Obecnie M4A1 SOPMOD (Special Operations Peculiar Modification czyli "indywidualna modyfikacja do zadań specjalnych") lub RIS (Rail Interface System) uznawany jest za najbardziej ergonomiczny i najlepiej przystosowany do warunków pola walki karabin na świecie. Istnieją trzy zasadnicze wersje M4A1 SOPMOD : "Masterkey","Urban warrior" i "Grenadier". Gdybym ja miał wybierać, bez wahania wybrałbym wersję amerykańską ( jedną z nowszych). Do M4A1 SOPMOD można załączać przykładowo ; ACOG Reflex ( celownik kolimatorowy używany do walk na krótkich dystansach), Aimpoint Comp M (M68)-również celownik kolimatorowy do walki na krótkich dystansach, Trijcon TA01 NSN ACOG celownik optyczny o powiększeniu 4x32 ( ulubiony celownik Sił Specjalnych ), AN/PVS 2 NSV-celownik noktowizyjny najnowszej generacji, Litton Aquilla-mały celownik noktowizyjny o powiększeniu 4-krotnym, Litton Raptor-celownik noktowizyjny o 6-krotnym powiększeniu, różne typy mechanicznych celowników dla granatnika podwieszanego, Harries Bipod- to dwójnóg o bardzo szerokim zakresie regulacji, PL-M203 to skrócona o 3 cale wersja granatnika 40 mm M203 produkowana przez wytwórnie Rock Island, Ithacka M37 skrócona i bezkolbowa wersja strzelby pump-action ( idealny dodatek do walki w pomieszczeniach zamkniętych), AN/PEQ-2 celownik laserowy o zasięgu 600 metrów (promień widziany tylko przy użyciu noktowizora, montowany na szynie bocznej), AN/PSV-7B NVG tradycyjny wskaźnik laserowy o zasięgu 300 metrów, oświetlenie taktyczne firm Stream Light, Scorpion lub SurFire w zależności od preferencji użytkownika, SOCOM SILENCER - tłumik dźwięku firmy KAC z systemem szybkiego załączania, Beta Mag - magazynek dwubębnowy o pojemności 100 nabojów. Przy AKS-74U,nie ma nawet dziesiątej części tych możliwości...
Coś o amunicji do najnowszych typów Kałacha i ich amerykańskich odpowiedników...
Poniżej podaję parametry obu naboi wzięte z ROSYJSKIEGO serwisu o broni...
Rosyjski 5.45 Długość pocisku - 57 mm, długość łuski - 39,6 mm, masa pocisku- 10,2 g, masa kuli- 3,4 g, masa ładunku miotającego- 1,45 g.Energia pocisku - 1316 Dżuli, prędkość początkowa- 900 m/s.
Amerykański 5,56 Waga kuli wraz z ołowiano-stalowym rdzeniem-4,02 g. długość pocisku-23,2 mm, prędkość początkowa1000 m/s, energia pocisku-1798 Dżuli.
Porównanie prędkości początkowej i energii wypada na korzyść amunicji amerykańskiej... Na owym rosyjskim serwisie do opisu amunicji 5.56 dodano jeszcze następującą wzmiankę:
Na dystansie 300 metrów pocisk ( 5.56) przebija aluminiową blachę grubości 19 mm a z odległości 750 metrów stalową blachę o grubości 3,5 mm. Należy dodać, że ołowiano-stalowy rdzeń pocisku 5.56 powoduje dużą przebijalność obiektów lekko opancerzonych ( mówię to o amunicji standardowej ) a ołów powoduje fragmentację pocisku w ranie ( w przypadku celu "miękkiego" podobny do strzały rdzeń pocisku rozpada się też na miniaturowe ostrza które tną ranę we wszystkich kierunkach powiększając obrażenia) co czyni pocisk 5.56-jednym z najbardziej zabójczych na świecie..."
Poniżej link do tego rosyjskiego serwisu:
http://ois.org.ua/club/guns/texts/patrons.htmNieporozumieniem są też np. odmiany Kałasznikowa produkowane w Polsce "dla komandosów". Np. pistolet maszynowy Beryl.
Najważniejsze wady Beryla;
-pokrywa komory zamkowej NIE jest wyposażona w element pozwalający na montaż celowników ( optycznych przykładowo )...Można go do niej dołączyć,ale jest niestabilny ( bo nie stanowi jednorodnej części broni i często się "gubi")
-przyrządy celownicze Beryla ( ramieniowy,suwakowy z nastawą od 100 do 1000 m. to rozwiązanie przestarzałe ( jak we wszystkich Kałasznikowach) bo żołnierz na polu walki nie ma czasu na przestawianie celownika na cel odległy o 200 m a zaraz potem na odległy np. o 500...
-bezpiecznik jak we wszystkich Kałasznikowach ( z wyjątkiem czeskiej wersji kb Cz2000 ) to zwykły kawałek blachy który trudno przesunąć ( szczególnie np. rękoma w rękawicach,mokrymi dłońmi,czy przy mokrej broni)
-bezpiecznik w Berylu ( jak we wszystkich Kałasznikowach ) przesuwa się z głośnym szczęknięciem przez co NIGDY nie będzie bronią komandosów ( jeśli tylko będą oni mieć jakiś wybór ) BO TAKIE GŁOŚNE "KLIKANIE" JEST NIEDOPUSZCZALNE W DZIAŁANIACH SPECJALNYCH !!!
-nie do przyjęcia dla strzelców praworęcznych ( a więc większości ) jest umieszczenie bezpiecznika broni po prawej stronie a dźwigienki przełącznika rodzaju ognia po lewej. O wiele ważniejsze jest bowien szybkie odbezpieczenie broni w przypadku napotkania wroga niż przestawianie ognia np. z seryjnego na pojedyńczy. Jeśli trzymamy palec prawej dłoni na spuście i bezpiecznik też jest po prawej stronie broni to musimy najpierw manipulować przy bezpieczniku a dopiero POTEM strzelać a to może być DUŻO za późno...
-w Berylu brak zatrzasku zamka który po opróżnieniu magazynka utrzymywałby zamek w tylnym położeniu.Gdyby taki automatyczny zatrzask był ( jak np. w M16,G41,SIG550 ) żołnierz po wymianie magazynka na pełny ZAMIAST PRZEŁADOWYWAĆ BROŃ ( jak w Kałachach )-nacisnąłby tylko na zatrzask zamka co wprowadza nabój do lufy i broń jest DUŻO SZYBCIEJ przygotowana do strzelania niż przy przeładowywaniu ( w Berylu prawą ręką,przez co trzeba znowu zdjąć palec prawej ręki ze spustu co jest NIEDOPUSZCZALNE w działaniach oddziałów specjalnych)...
Co noszą zawodowcy w Polsce ( jak tylko mogą)?
-opisywany przeze mnie wcześniej COLT M4 A1 R.I.S -to obecnie podstawowa broń Gromu ( a nie Kałach...)
-M4 A1z granatnikiem M203 to broń stosowana przez polskich komandosów w Iraku i Afganistanie ( głównie przez tzw. oddział "A")
-niemiecki MP 5 SD6 to podstawowa broń płetwonurków
-szwajcarskie karabiny SIG-551 są używane przez żołnierzy Gromu w czasie desantów spadochronowych
-snajperzy Gromu używają obecnie karabinów wyborowych PSG-1, Mauserów 86, Mauserów SP 66, Remington M 700 i ciężkich Hecate II oraz McMillan .50.
Jednym słowem-zero Kałachów