Pomoc - Szukaj - Lista Użytkowników - Kalendarz
Pełna wersja: Amerykańskie krążowniki Ticonderoga
historycy.org > Wybrane specjalizacje historii > HISTORIA NAUKI I TECHNIKI > Historia techniki wojskowej
jarezz
Z jakimi okrętami innych flot można porównać krążowniki Ticonderoga, którymi dysponuje US Navy? Czy można je porównać np z sowieckimi/rosyjskimi krążownikami typu Kirov (projekt 1144), krążownikami projekt 1164 (Slava) albo projekt 58 (Groznyj).

Jak prezentuje się potencjał flot krajów NATO i innych sojuszników USA w tej klasie okrętów?

Umieszczam ten temat tutaj, z racji tego, iż okręty te zaczęły być użytkowane w latach zimnowojennych.
Tromp
Witam!
QUOTE(jarezz @ 29/01/2012, 13:04)
Z jakimi okrętami innych flot można porównać krążowniki Ticonderoga, którymi dysponuje US Navy? Czy można je porównać np z sowieckimi/rosyjskimi krążownikami typu Kirov (projekt 1144), krążownikami projekt 1164 (Slava) albo projekt 58 (Groznyj).
*


Na pewno odpowiednikiem nie jest nuklearny i 2 razy większy Kirow, ani też 2 razy mniejszy Groznyj. Najbardziej pasuje Sława, należy jednak pamiętać, że ze względu na różne doktryny i zadania Sława jest odpowiednikiem li tylko ze względu na wielkość, w końcu Ticonderogi to eskortowce CV.
CODE

Jak prezentuje się potencjał flot krajów NATO i innych sojuszników USA w tej klasie okrętów?

O ile mi wiadomo-nijak. Podobnie wkrótce będzie z US Navy.
jarezz
QUOTE

O ile mi wiadomo-nijak. Podobnie wkrótce będzie z US Navy.


Mają być wycofane ze służby? Czy może zastąpione przez inne okręty?
Tromp
QUOTE(jarezz @ 29/01/2012, 14:01)
Mają być wycofane ze służby? Czy może zastąpione przez inne okręty?
*


Wczoraj czytałem na wp, że mają być niedługo wycofane, tylko za ChRL nie mogę znaleźć artykułu. Zresztą, tu coś o ograniczeniu wydatków militarnych USA. A na CG (X) czy CGN (X) (czy jak tam się miał zwać większy i nuklearny CG) kasy brak.
jarezz
Ciekawe, czy wycofywanie ze służby kolejnych okrętów tej klasy obejmie również te wchodzące w skład systemu obrony balistycznej...
Barg
Trochę podobne co do zadań są japońskie niszczyciele typu Kongo (zwane też krążownikami). W US Navy podobne zadania mają niszczyciele typu Arleigh Burke, po klapie programu niszczycieli typu Zumwalt, nadal zamawiane. Nowe i modernizowane Burki mają za zadanie tworzyć obronę antybalistyczną.

PS. Co do wycofywania krążowników typu Ticonderoga, to Amerykanie do tej pory wycofali już 5 okrętów tego typu, następny w kolejce jest USS Bunker Hill.
jarezz
QUOTE
Najbardziej pasuje Sława, należy jednak pamiętać, że ze względu na różne doktryny i zadania Sława jest odpowiednikiem li tylko ze względu na wielkość, w końcu Ticonderogi to eskortowce CV.


Wiem, że Sowieci/Rosjanie mają oficjalnie tylko krążownik lotniczy (przepisy dot. Dardaneli skłoniły ich do tego rodzaju klasyfikacji o ile się nie mylę) Admirał Fłota Sowietskogo Sojuza Kuzniecow.
Jakie jednostki pełnią rolę jego eskorty skoro Ticonderoga to eskortowce CV?
Tromp
QUOTE(jarezz @ 29/01/2012, 16:41)
Wiem, że Sowieci/Rosjanie mają oficjalnie tylko krążownik lotniczy (przepisy dot. Dardaneli skłoniły ich do tego rodzaju klasyfikacji o ile się nie mylę) Admirał Fłota Sowietskogo Sojuza Kuzniecow.
*


A Pietr Wielikij?
CODE

Jakie jednostki pełnią rolę jego eskorty skoro [i]Ticonderoga[/i] to eskortowce CV?

Duże dozorowce, czyli po ludzku-niszczyciele. Projektu... A nie wiem, spieszy mi się, potem poszukam wink.gif

Barq-kto klasyfikuje Kongosy jako krążowniki?
Barg
@ jarezz

Niszczyciele typu Sowriemiennyj(projekt 956), typu Udolay (projekt 1155), fregaty typu Nieustraszimyj (1154), czy stare już fregaty typu Kriwak, choć różnych wersji (projekt 1135). Do tego krążownik typu Kirow (projekt 1144) i 1 zespól jak się patrzy, z dużą siłą ognia. A jak dodamy jeszcze gdzieś z przodu Oskara i Akułę to już w ogóle...
jarezz
QUOTE
A Pietr Wielikij?

Wcześniej pisałeś, że Kirowy nie są odpowiednikiem ze względu na wielkość itd. dlatego też pytałem o sowiecki/rosyjski odpowiednik smile.gif

Jeśli któreś z moich zapytań jest irytujące wallbash.gif to wybaczcie, ale dopiero zaczynam przygodę w świecie floty respekt.gif , a wszystkim, których kiedykolwiek spotkam, a służą mi swoimi odpowiedziami i wiedzą czeka duże zywiec.gif
Barg
Poczytaj choćby tą stronę:
http://www.okretywojenne.mil.pl/
Tromp
QUOTE(Barg @ 29/01/2012, 17:01)
Niszczyciele typu Sowriemiennyj(projekt 956), typu Udolay (projekt 1155), fregaty typu Nieustraszimyj (1154), czy stare już fregaty typu Kriwak, choć różnych wersji (projekt 1135). Do tego krążownik typu Kirow (projekt 1144) i 1 zespól jak się patrzy, z dużą siłą ognia. A jak dodamy jeszcze gdzieś z przodu Oskara i Akułę to już w ogóle...
*


Udałoj-w Polszcze jesteśmy!
A poza tym z tym "zespołem jak się patrzy" to może i tak by było, ale jakby Ulianowsk ukończyli wink.gif


Jarezz-bo Sławy nie są odpowiednikami Ticonderog, użyłem Piotrka jako przykładu krążownika w służbie. Ze stron-forum okrętów wojennych, altair.com, dobrze też czytać "Morze, Statki i Okręty".

Gdzie i kiedy zgłosić się po piwo? biggrin.gif
Barg
QUOTE(Tromp @ 29/01/2012, 19:12)
A poza tym z tym "zespołem jak się patrzy" to może i tak by było, ale jakby Ulianowsk ukończyli wink.gif


To podliczmy - rosyjski zespół - 1 Kuzniecow, 1 Kirow, 1 Sława, 2 Sowriemienne, 2 Udaloje, 1 Nieustraszimyj, 3 Kriwaki plus 1 Oskar, 2 Akuły. Wsparcie kilku Tu-142, i 30 Tu-22M3, jaka marynarka wojenna samodzielnie się przeciwstawi, oprócz US Navy? US Navy ma siły i środki oczywiście, ale kto inny?
Tromp
QUOTE(Barg @ 29/01/2012, 20:28)
To podliczmy - rosyjski zespół - 1 Kuzniecow, 1 Kirow, 1 Sława, 2 Sowriemienne, 2 Udaloje, 1 Nieustraszimyj, 3 Kriwaki plus 1 Oskar, 2 Akuły. Wsparcie kilku Tu-142, i 30 Tu-22M3, jaka marynarka wojenna samodzielnie się przeciwstawi, oprócz US Navy? US Navy ma siły i środki oczywiście, ale kto inny?
*


Francja z De Gaullem, FREMMami, Horizonami... Niedługo WB z QE wink.gif
A poważniej już, to ja się tylko Kuzniecowa czepiam, reszta wystarczyłaby do zmiecenia połowy Bałtyku.
Barg
QUOTE(Tromp @ 29/01/2012, 19:31)
Francja z De Gaullem, FREMMami, Horizonami... Niedługo WB z QE wink.gif
A poważniej już, to ja się tylko Kuzniecowa czepiam, reszta wystarczyłaby do zmiecenia połowy Bałtyku.
*


Francja - Charles de Gaulle i jego grupa lotnicza ma sporo przewag na Kuzniecowem i jego obecną grupą lotniczą. Przewagę czynią przede wszystkim samoloty AEW E-2C, podobnymi samolotami nie rozporządza obecnie Kuzniecow. Do tego mysliwiec Dassault Rafale M jest też maszyną wielozadaniową zdolną zaatakować okręt na morzu. Rosyjskie Su-33 są tylko maszynami czysto mysliwskimi. Niemniej siła uderzeniowa rosyjskiego zespołu to rakiety przeciwokrętowe dalekiego zasięgu oraz uzbrojenie plot. Dodatkowo sam Kuzniecow ma jedną bardzo istotną wadę - wadą są jego fatalne maszyny. Gdyby nie to...
Mimo tych wad Kuzniecowa - jeśli tylko jego maszyny byłyby sprawne to nie daje większych szans francuskiemu zespołowi.
Tromp
QUOTE(Barg @ 29/01/2012, 20:51)
Francja - Charles de Gaulle i jego grupa lotnicza ma sporo przewag na Kuzniecowem i jego obecną grupą lotniczą. Przewagę czynią przede wszystkim samoloty AEW E-2C, podobnymi samolotami nie rozporządza obecnie Kuzniecow. Do tego mysliwiec Dassault Rafale M jest też maszyną wielozadaniową zdolną zaatakować okręt na morzu. Rosyjskie Su-33 są tylko maszynami czysto mysliwskimi. Niemniej siła uderzeniowa rosyjskiego zespołu to rakiety przeciwokrętowe dalekiego zasięgu oraz uzbrojenie plot. Dodatkowo sam Kuzniecow ma jedną bardzo istotną wadę - wadą są jego fatalne maszyny. Gdyby nie to...
*


...to by babcia miała wąsy. Faktem jest, że Kuzniecow jest raczej marnym okrętem, bo sama grupa lotnicza jest do przerobienia-może byłby realny jakiś morski wariant Su-34 czy 35, tyle, że na niego trzeba kasy.
Jak już przy tym jesteśmy-jakiś czas (rok?) temu Putin mówił, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat każda flota WMF otrzyma CV/CVN. Prawda li to, czy się przechwalał? Bo wyraźnie nie chodziło o Mistrale.
Barg
QUOTE(Tromp @ 29/01/2012, 19:58)
...to by babcia miała wąsy. Faktem jest, że Kuzniecow jest raczej marnym okrętem, bo sama grupa lotnicza jest do przerobienia-może byłby realny jakiś morski wariant Su-34 czy 35, tyle, że na niego trzeba kasy.

W zespole jaki zaproponowałem to nie Kuznicow jest najważniejszy, najważniejsze są Kirow, Sława, Oskar, plus wsparcie samolotów bazowanie lądowego (Tu-142 i Tu-22M3). Zadaniem Kuzniecowa w takim zespole jest obrona: plot przy pomocy Su-33 oraz zop, przy pomocy śmigłowców zop, jak i rozpoznanie radiolokacyjne za pomocą śmigłowców AEW.

I tak swoją drogą ostatnie infa mówią, że następnym samolotem pokładowym będzie jednak wielozadaniowa wersja MiG-29, zdolna oprócz zwalczania statków powietrznych zwalczać cele morskie i lądowe.

QUOTE(Tromp @ 29/01/2012, 19:58)
Jak już przy tym jesteśmy-jakiś czas (rok?) temu Putin mówił, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat każda flota WMF otrzyma CV/CVN. Prawda li to, czy się przechwalał? Bo wyraźnie nie chodziło o Mistrale.
*


Tak chcieli sobie budować normalne lotniskowce, ponoć aż 4. Co w obecnej sytuacji Rosji jest aż śmieszne, a co najmniej niepoważne. rolleyes.gif
Tromp
QUOTE(Barg @ 29/01/2012, 21:06)
W zespole jaki zaproponowałem to nie Kuznicow jest najważniejszy, najważniejsze są Kirow, Sława, Oskar, plus wsparcie samolotów bazowanie lądowego (Tu-142 i Tu-22M3). Zadaniem Kuzniecowa w takimzespole jest obrona plot przy pomocy Su-33 oraz zop, przy pomocy śmigłowców zop, jak rospoznanie radiolokacyjne za pomocą śmigłowców AEW.
*


Na to wskazuje myśliwski charakter grupy ude... Lotniczej.
CODE

I tak swoją drogą ostatnie infa mówią że następnym samolotem pokładowym będzie jednak wielozadaniowa wersja MiG-29, zdolna oprócz zwalczania statków powietrznych zwalczać cele morskie i lądowe.

Też o tym słyszałem. cóż, jak nie ma kasy na normalne lotniskowce, to trzeba wzmacniać to, co się ma.
CODE

Tak chcieli sobie budować normalne lotniskowce, ponoć aż 4. Co w obecnej sytuacji Rosji jest aż śmieszne, a co najmniej niepoważne. :rolleyes:

A kto ich tam wie? W takiej barbarii wszystko jest możliwe wink.gif
A Japońszczykowie też kombinują z "niszczycielami".
jarezz
A propos "Kuzniecowa", czy to obejście przepisów prawa publicznego międzynarodowego i zaklasyfikowanie go jako krążownik lotniczy, aby mógł swobodnie przepływać przez Dardanele musiało być uznane również przez Turcję czy wystarczyło, że ktoś na Kremlu powiedział, że ten lotniskowiec V/STOL (czy raczej STOVL?) będzie jednak krążownikiem lotniczym?
orkan
Kongo - To niszczyciele przeciwlotnicze JMSDF każda z 4 flotyll eskortowych od lat 60tych miała mieć obok 2 niszycieli śmigłowcowych i 8 niszczycieli eskortowych (de facto fregat) również 2 niszczyciele przeciwlotnicze. Typ Kongo i Typ Atago to okręty kolejnej generacji mającej tak jak amerykańskie krążowniki system Aegis ale konstrukcyjnie odpowiadają niszczycielom AB.

klasyfikacja Kuzniecowa - zgodnie z doktryną polityczną ZSRR to państwo - obrońca pokoju - nie mogło posiadać narzędzi agresji w postaci lotniskowców - narzędzi agresji imperialistów. Dlatego okręty lotnicze klasyfikowano jako ciężki krożowniki z pokładem lotniczym. Kuzniecow też nie jest klasycznym lotniskowcem gdyż posiada wyrzutnie rakiet kierownych średniego zasięgu do zwalczania dużych okrętów.

zadania Kirowa i krążowników T w ramach zespołów CAG - zadania te były podobne gdyż oba okręty dysponowały pociskami plot średniego zasięgu (S300F i SM-2) przeznaczonych do ochrony zespołu CAG. W latach 80-tych Kirowy pływały w zespołach z Kijewami w ramach zespołów poszkiwaczo-uderzeniowych Eskadr Operacyjnych WMF. Oba typy krążowników miały na pokładzie pociski przeciwokrętowe średniego zasięgu, Kievy zapewniały ochrone przeciwpodwodną i wątpliwą prziwlotniczą a Kirowy to pływające brygady rakiet OP. Jaoko że w latach 70 tych ZSRR nie był wbudować niszczyciela ZOP i niszczyciela OPL na jednym kadłubie - do osłony CAG przeznaczone były dwa typy dużych niszczycieli Udałoj i Sowremiennyj. W latach 90-tych miał je zastąpić nowy niszczyciel uniwersalny projektowany w latach 80-tych ale na jego wdrożenie zabrakło czasu i pieniedzy. W tym czasie amerykanie końćza serję krążowników T i zaczynaja wielkoseryjną budowę niszczycieli AB

Nie jest prawdą że DDX 2000 okazał się totalną klapą. Zamówiono 3 okręty w tym pierwszy prototypowy jest już w budowie.
jarezz
QUOTE
klasyfikacja Kuzniecowa - zgodnie z doktryną polityczną ZSRR to państwo - obrońca pokoju - nie mogło posiadać narzędzi agresji w postaci lotniskowców - narzędzi agresji imperialistów. Dlatego okręty lotnicze klasyfikowano jako ciężki krożowniki z pokładem lotniczym. Kuzniecow też nie jest klasycznym lotniskowcem gdyż posiada wyrzutnie rakiet kierownych średniego zasięgu do zwalczania dużych okrętów.


To, że ZSRS (tudzież ZSRR, to już kwestia ideologiczna raczej, a nie historyczna) było państewm gotowym do "walki o pokój, aż kamień na kamieniu nie zostanie" wink.gif jestem świadomy.
Chodziło mi raczej o sam fakt klasyfikacji "Kuzniecowa". Czy wystarczyło jednostronne oświadczenie Moskwy, że to jest krążownik lotniczy czy też Ankara musiała też go za takowy uznać aby mógł przechodzić przez Dardanele?
Barg
QUOTE(orkan @ 4/02/2012, 5:44)
Nie jest prawdą że DDX 2000 okazał się totalną klapą. Zamówiono 3 okręty w tym pierwszy prototypowy jest już w budowie.
*


Wiesz, jakby nowe niszczyciele zastępowały stare Burki to program byłby sukcesem. Finanse przeznaczone na Zumwalty poszły na nowe Burki i te są budowane nadal. Spokojnie mozna powiedzieć że Zumwalty okazały się za drogie nawet jak dla US Navy, a więc program tego niszczyciela okazał się klapą i to mimo tego, że pierwszy wejdzie do służby w 2014 roku.
Tromp
QUOTE(Barg @ 4/02/2012, 14:11)
Wiesz, jakby nowe niszczyciele zastępowały stare Burki to program byłby sukcesem. Finanse przeznaczone na Zumwalty poszły na nowe Burki i te są budowane nadal. Spokojnie mozna powiedzieć że Zumwalty okazały się za drogie nawet jak dla US Navy, a więc program tego niszczyciela okazał się klapą i to mimo tego, że pierwszy wejdzie do służby w 2014 roku.
*


A nie ma jakichś "kombinacyj" na wzór ewentualnego zastąpienia LCS tańszymi fregatami na podwodziach najnowszych "Sea Cutter'ów" US CG? Czy jedynym rozwiązaniem jak na razie są kolejne zamawiane Burki?
orkan
QUOTE
Chodziło mi raczej o sam fakt klasyfikacji "Kuzniecowa". Czy wystarczyło jednostronne oświadczenie Moskwy, że to jest krążownik lotniczy czy też Ankara musiała też go za takowy uznać aby mógł przechodzić przez Dardanele?


Sądze że Dardanele to jednak nie był problem. Problemem było politbiuro i z stąd klasyfikacja ciężki krążownik z pokładem lotniczym. Zważ że miały ten sam numer projektu co Kijewy tylko z kolejnym numerem budowy 5 i 6. To tak jak krążowniki typu T czy atomowe V które na początku były niszczycielami anawet fregatami dla zmyły Kongresu.

Kolejna generacja radzieckich okrętów lotniczych atomowy lotniskowiec Ulianowsk był oficjalnie klasyfikowany jako lotniskowiec (awianosiec) i miał napęd atamowy.

Sądze że musiało być jakieś porozumienie z Turcją że takie okręty miały prawo przepływu w jedną stroną. Turcja sama była zainteresowana żeby takie kolosy sobie pływały gdzie indziej.

QUOTE
To, że ZSRS (tudzież ZSRR, to już kwestia ideologiczna raczej, a nie historyczna)


Broń Boże polityczna - zachęcam do lustracji przedwojennych atlasów geograficznych i słowników geograficznych. ZSRR - to określenie już przedwojenne gdzie spolszczono (akcja polonizacji zagranicznych określeń w języku polskim) wyraz sowjiet - rada na radziecki.Wyraz soviet bowiem ma w języku rosyjskim swoje znaczenie podobne do polskiego słowa rada. Nachalne wtrącanie makaronizmu sowiecki do j. polskie budzi u mnie tylko śmiech i politowanie i nie może mieć konotacji ideologicznych bo oba wyrazy znaczą to samo.
jarezz
Dzięki za informacje dotyczące Dardaneli.

QUOTE
Broń Boże polityczna - zachęcam do lustracji przedwojennych atlasów geograficznych i słowników geograficznych. ZSRR - to określenie już przedwojenne gdzie spolszczono (akcja polonizacji zagranicznych określeń w języku polskim) wyraz sowjiet - rada na radziecki.Wyraz soviet bowiem ma w języku rosyjskim swoje znaczenie podobne do polskiego słowa rada. Nachalne wtrącanie makaronizmu sowiecki do j. polskie budzi u mnie tylko śmiech i politowanie i nie może mieć konotacji ideologicznych bo oba wyrazy znaczą to samo.


Tu się zgodzę z Tobą, aczkolwiek słowa "radziecki" i "sowiecki" mimo, iż są synonimiczne mogą u różnych osób mieć inną wartość emocjonalną.

Co do polonizacji słowa "sowjiet" (język Puszkina, nie jest mi obcy, mimo, że płynnie również się nim nie posługuje) to zauważ, że może i przed wojną był już spolszczony na "radziecki" to mimo tego przymiotnik "sowiecki" dalej był w obiegu, zarówno emigracyjnym jak i komunistycznym.

Słowo "sowiecki" u osób go używających w sposób świadomy, ma znaczenie pejoratywne i pod tym względem użyłem "konotacji ideologiznych".

Mirosław Bańko w swojej publikacji - Inny słownik języka polskiego, PWN: Tom 2 , daje taką oto definicję wyrazu sowieci:
Sowieci to obywatele byłego ZSRR. Słowo dzisiaj potoczne, wyrażające niechęć, czasem pisane małą literą.

Mam nadzieję, że teraz mój punkt widzenia nie wzbudza już u Ciebie śmiechu i politowania.

ednek
QUOTE(orkan @ 4/02/2012, 6:44)
klasyfikacja Kuzniecowa - zgodnie z doktryną polityczną ZSRR to państwo - obrońca pokoju - nie mogło posiadać narzędzi agresji w postaci lotniskowców - narzędzi agresji imperialistów. Dlatego okręty lotnicze klasyfikowano jako ciężki krożowniki z pokładem lotniczym. Kuzniecow też nie jest klasycznym lotniskowcem gdyż posiada wyrzutnie rakiet kierownych średniego zasięgu do zwalczania dużych okrętów.

zadania Kirowa i krążowników T w ramach zespołów CAG - zadania te były podobne gdyż oba okręty dysponowały pociskami plot średniego zasięgu (S300F i SM-2) przeznaczonych do ochrony zespołu CAG. W latach 80-tych Kirowy pływały w zespołach z Kijewami w ramach zespołów poszkiwaczo-uderzeniowych Eskadr Operacyjnych WMF. Oba typy krążowników miały na pokładzie pociski przeciwokrętowe średniego zasięgu, Kievy zapewniały ochrone przeciwpodwodną i wątpliwą prziwlotniczą a Kirowy to pływające brygady rakiet OP. Jaoko że w latach 70 tych ZSRR nie był wbudować niszczyciela ZOP i niszczyciela OPL na jednym kadłubie - do osłony CAG przeznaczone były dwa typy dużych niszczycieli Udałoj i Sowremiennyj. W latach 90-tych miał je zastąpić nowy niszczyciel uniwersalny projektowany w latach 80-tych ale na jego wdrożenie zabrakło czasu i pieniedzy. W tym czasie amerykanie końćza serję krążowników T i zaczynaja wielkoseryjną budowę niszczycieli AB

Nie jest prawdą że DDX 2000 okazał się totalną klapą. Zamówiono 3 okręty w tym pierwszy prototypowy jest już w budowie.
*



Niezupełnie jeżeli Bazalty czy Granity to wg Ciebie tylko rakiety średniego zasięgu (nie licząc takiej drobnostki że to kilkunastotonowe rakiety ponaddźwiękowe) to w takim razie wszystkie pozostałe rakiety woda-woda z Harpoonami Ticonderog to rakiety krótkiego zasięgu smile.gif . Podobnie rakiety RIFu to nie to samo co Standarty.

Jeżeli ZSRR nie był w stanie zbudować uniwersalnego niszczyciela (raczej nie chciał - zawsze wolał budować bardziej specjalizowane okręty) w latach siedemdziesiątych to tym bardziej Amerykanie - nawet do chwili obecnej - przeciwlotnicze Ticonderogi to tylko przeciwlotnicza wersja zbudowana na kadłubie niszczycieli ZOP typu Spruance (zresztą pierwsza piątka miała początkowo sygnaturę DDG 47-51), Burki także są tylko niszczycielami przeciwlotniczymi.Jedynymi po II wojnie światowej uniwersalne niszczyciele które zbudowali Amerykanie to zamówione przez Iran później przejęte przez USNavy Kiddy (też na kadłubie Spruance'ów tylko że dostały sygnaturę DDG zamiast tylko DD Spruance'ów)). Po prostu Ticonderogi to odpowiednik przeznaczeniem i wypornością niszczycieli (eskadriennych minonosców) typu Sowremiennyj - Udałoje to BPK (Bolszoj Protiwłodocznyj Korabl')- odpowiednik Spruance'ów.

Jeżeli się planowało 30 Zumwaltów, a zbuduje się tylko trzy i to tylko dla ratowania upadających stoczni to nie jest klapa programu?
orkan
QUOTE
Niezupełnie jeżeli Bazalty czy Granity to wg Ciebie tylko rakiety średniego zasięgu (nie licząc takiej drobnostki że to kilkunastotonowe rakiety ponaddźwiękowe) to w takim razie wszystkie pozostałe rakiety woda-woda z Harpoonami Ticonderog to rakiety krótkiego zasięgu


Dokładnie tak. Zasięg ok 550 km dla P-500, ok 700 km dla P-700 i P-1000 to krótki zasięg wg terminologi amerykańskiej i operacyjno-strategiczny wg terminologii radzieckiej.

Harpoony wg terminologi amerykańskiej to pociski pola walki. smile.gif

QUOTE
Podobnie rakiety RIFu to nie to samo co Standardy.

A dlaczego chcesz porównywać eksportowy wariant Forta z z używaną przez USNavy rodziną pocisków Standard? Masz racje Pociski systemu Fort nie da się porównać pociskami Standart SM-1 gdyż maja 4 krotnie większy zasięg. Zamiast z Fortem chyba lepiej je porównywać z Uraganem. SM-2MR blok I RIM-66C/D) wprowadzona do służby w tym samym czasie co Fort miała zasięg 74 km. Nadal jednak były montowane na starych wyrzutniach od systemów 3-T bądź nowszych bo wyrzutnie pionowe były nie gotowe.

Tymczasem ostatnia Kresta II - Azow śmigał sobie po Morzu Czarnym. Na pokładzie miał system Fort z wyrzutniami pionowymi zasilanymi 8 komorowymi bębnami.

Potem był RIM 67B ER o wydłużonym do 97 km zasięgu ale nie mógł być montowany na okrętach z systemem Aeigis.

RIM 66E to nowa wersja pocisku Standard SM-2MR tym razem blok II z 1983 roku. Dzięki nowemu paliwu podwoił on wynik pocisków o wydłużonym zasięgu ER blok 1 ale systemy radarowe ówczesnie nie mogły tego wykorzystać. Dopiero system Aegis to umożliwił dla wariantów SM2MR przeznaczonych dla okrętów z tymi radarami.

W 1990 opracowano Fort-M a dla niego pociski 48N6 o zasięgu 190 km. Z kolei w 1994 pojawiają się pierwsze pociski podwyższonego zasięgu dla dla okrętów z Aegis i VLS RIM-156 Standard SM-2ER blok IV który w wariancie A osiąga nawet 240 km zasięgu. Pociski rodziny 5V55RM oraz 48N6 są zbliżonymi pociskami SM-2MR/SM-2ER wprowadzonych do służby od lat 70-tych do 90tych.

Najnowsze warianty Standardów przeciwlotniczych raczej powinno się porównywać z pociskami 9M96 i 9M96M oraz 48N6E2 aczkolwiek nie wiem czy dostosowano je do Forta czy do najnowszych wyrzutni kontenerowych VLS Pulemiot a dla 48N6E2 UKSK.

Pociski 48N6 są na uzbrojeniu Piotra Wielkiego który ma być zmodernizowany tak jak 3 pozostałych braci. Po wyrzuceniu Forta i Granita a wstawieniu systemu Redut i jego wyrzutni Pulemiot i Morfeusz oraz uniwersalnych wyrzutni UKSK dawne Kirowy po rewitalizacji będą mogły przenosić 240 pocisków samosterujących, przeciwokrętowych czy rakietotorped i przeiwlotniczych 48N6E2 oraz 240 kontenerów wyrzutni rakiet 9M96/9M96M plus 8 tych samych ale oddzielnie umiejscowionych kontenerów dla 4 9M100 systemu Morfeusz. Więc gdy chcielibyśmy go uzbroić przeciwlotniczo to 1 krążownik mógłby przenosić 240 48N6E3 o zasięgu 250 km oraz 240 9M96M o zasięgu 120 km i 32 9M100 o zasięgu 15 km lub 960 9M96M i 32 9M100 lub 720 9M98M i 993 9M100. smile.gif Kasę na to mają gorzej ze stoczniami dlatego budują 2 nowe i rozbudowują stare.

Mikołajew - no cóż został za granicą. smile.gif

QUOTE
Jeżeli ZSRR nie był w stanie zbudować uniwersalnego niszczyciela (raczej nie chciał - zawsze wolał budować bardziej specjalizowane okręty) w latach siedemdziesiątych to tym bardziej Amerykanie - nawet do chwili obecnej - przeciwlotnicze Ticonderogi to tylko przeciwlotnicza wersja zbudowana na kadłubie niszczycieli ZOP typu Spruance (zresztą pierwsza piątka miała początkowo sygnaturę DDG 47-51), Burki także są tylko niszczycielami przeciwlotniczymi.Jedynymi po II wojnie światowej uniwersalne niszczyciele które zbudowali Amerykanie to zamówione przez Iran później przejęte przez USNavy Kiddy (też na kadłubie Spruance'ów tylko że dostały sygnaturę DDG zamiast tylko DD Spruance'ów)). Po prostu Ticonderogi to odpowiednik przeznaczeniem i wypornością niszczycieli (eskadriennych minonosców) typu Sowremiennyj - Udałoje to BPK (Bolszoj Protiwłodocznyj Korabl')- odpowiednik Spruance'ów.


Pomieszanie z poplątaniem.
Para Sowremiennyj/Udałoj to efekt rezygnacji budowy dużych niszczycieli rzędu 10000 ton na rzecz mniejszych jednostek wyspecjalizowanych. Obiżka wyporności i wymiarów jednostek możliwiła skorzystanie z szerszej bazy stoczniowej (planowali budowe po 30 jednostek). Niestety baza elementarna elektroniki w ZSRR jeszcze odstawała od zachodu a czasy wielkich nielegalne transfery technologi z pominięciem COCOMu właśnie nadchodziły. Dlatego ograniczono zdolności OPL Udałojom a Sowremiennym ZOP. Natomiast Spruance który był masowo wcielany do USNavy był jak najbardziej uniwersalnym. Co prawda nie miał Digital Tartar ale jego Sea Sparrow miały podobny zasięg do Uraganów a ponadto 8 kontenerów/wyrzutni poziomych mogło być przeładowywane na morzu. Do momentu wyposażenia 24 okrętów w VLS MK 41 faktycznie był to okręt raczej przeznaczony do ASW ale nie miał tak ograniczonej OPL jak Udałoj i miał porównywalną OPL z Sowremiennyj. Po wyposażeniu w 64 wyrzutnie VLS okręt ten stał się okrętem uniwersalnym.

Dla mnie Ticonderogi to konwencjonalne i mniejsze odpowiedniki Kijewów. Oba okręty to arsenal ships- okręty z duża ilością uzbrojenia do natychmiastowego użytku. Natomiast Sowremiennyje bardziej bym porównywał do Supranców czy Kiddów bazujących na podobnych rozwiązaniach w dziedzinie OPL. W dziedzinie ASW radzieckiej konstrukcji brakuje tylko rakietorped (za to ma bomby rakietowe).

O Udałojach można powiedzieć że nie mają obrony OPL co najwyżej przeciwrakietową co nie było problemem bo miały pływać w zespole z Krestami czy Sowremiennyj. To faktycznie były duże ścigacze OP. smile.gif

Jeśli chodzi o Burki i Ticonderogi to jak najbardziej to okręty uniwersalne. Wyrzutnie MK-41 mogą przewozić dowolną konfiguracje uzbrojenia ASW, SAM czy ASM w 122 kontenerach (lub 90/96 na niszczycielach) (np 488 ESSM smile.gif ). Pod system Aegis maższ podpięte radary i oba sonary czyli podkilowy i holowany. Jednostki te przy pomocy rakieto torped, torped okrętowych i z śmigłowca mogą zwalczać jak najbardziej wrogie OP. Jednocześnie mogą sobie zapewnić obronę OPL. Są to więc podobnie ja 24 przebudowane Spruance (wycofane do 2005 roku) w pełni uniwersalne jednostki. Rosjanom nieudało się natomiast z powodu zapaści lat 90-tych wykorzystać pojemność kadłuba Sowremiennych i zbudować prawdziwy arsenal-ship. Admirał Chabanienko (Udałoj II) nie jest dla mnie uniwersalnym niszczycielem. Tam na powazne systemy OPL nie ma miejsca.

QUOTE
Jeżeli się planowało 30 Zumwaltów, a zbuduje się tylko trzy i to tylko dla ratowania upadających stoczni to nie jest klapa programu?


Dziś zamówili 3 Zummwalty jutro zamówią więcej. Ticonderogi czas zacząć wycofywać. (kolejne okręty będą miał 30 lat z roku na rok). Oczywiście nie będzie to wymiana 1-1e al sądze że dla zachowania tonażu powinni 18 nabyć wink.gif
Barg
QUOTE(orkan @ 12/02/2012, 6:27)
Kasę na to mają gorzej ze stoczniami dlatego budują 2 nowe i rozbudowują stare.

Co budują nowe? 2 nowe Kirowy? A gdzie?
ednek
QUOTE(orkan @ 12/02/2012, 7:27)
Dokładnie tak. Zasięg ok 550 km dla P-500, ok 700 km dla P-700 i P-1000 to krótki zasięg wg terminologi amerykańskiej i operacyjno-strategiczny wg terminologii radzieckiej.

Harpoony wg terminologi amerykańskiej to pociski pola walki. smile.gif


Zgoda, jeżeli tak się używa obu terminologii, tylko niby jakimi wg Amerykanów byłyby pozostałe współczesne taktyczne rakiety rosyjskie woda-woda - Moskity, Jachonty ,Oniksy czy Urany o znacznie mniejszym zasięgu(do 300km).

QUOTE
Tymczasem ostatnia Kresta II - Azow śmigał sobie po Morzu Czarnym.  Na pokładzie miał system Fort z wyrzutniami pionowymi zasilanymi 8 komorowymi bębnami.


Ostatnia Kara.


QUOTE
Pociski 48N6 są na uzbrojeniu Piotra Wielkiego który ma być zmodernizowany tak jak 3 pozostałych braci. Po wyrzuceniu Forta i Granita a wstawieniu systemu Redut i jego wyrzutni Pulemiot i Morfeusz oraz uniwersalnych wyrzutni UKSK dawne Kirowy po rewitalizacji będą mogły przenosić 240 pocisków samosterujących, przeciwokrętowych czy rakietotorped i przeiwlotniczych 48N6E2 oraz 240 kontenerów wyrzutni rakiet 9M96/9M96M plus 8 tych samych ale oddzielnie umiejscowionych kontenerów dla 4 9M100 systemu Morfeusz. Więc gdy chcielibyśmy go uzbroić przeciwlotniczo to 1 krążownik mógłby przenosić 240 48N6E3 o zasięgu 250 km oraz 240 9M96M o zasięgu 120 km i 32 9M100 o zasięgu 15 km lub 960 9M96M i 32 9M100 lub 720 9M98M i 993 9M100. smile.gif Kasę na to mają gorzej ze stoczniami dlatego budują 2 nowe i rozbudowują stare.


Zostały dwa Kirowy, pozostałe dwa są rozbierane

QUOTE
Pomieszanie z poplątaniem.
Para Sowremiennyj/Udałoj to efekt rezygnacji budowy dużych niszczycieli rzędu 10000 ton na rzecz mniejszych jednostek wyspecjalizowanych. Obiżka wyporności i wymiarów jednostek możliwiła skorzystanie z szerszej bazy stoczniowej (planowali budowe po 30 jednostek). Niestety baza elementarna elektroniki w ZSRR jeszcze odstawała od zachodu a czasy wielkich nielegalne transfery technologi z pominięciem COCOMu właśnie nadchodziły. Dlatego ograniczono zdolności OPL Udałojom a Sowremiennym ZOP. Natomiast Spruance który był masowo wcielany do USNavy był jak najbardziej uniwersalnym. Co prawda nie miał Digital Tartar ale jego Sea Sparrow miały podobny zasięg do Uraganów a ponadto 8 kontenerów/wyrzutni poziomych mogło być przeładowywane na morzu. Do momentu wyposażenia 24 okrętów w VLS MK 41 faktycznie był to okręt raczej przeznaczony do ASW ale nie miał tak ograniczonej OPL jak Udałoj i miał porównywalną OPL z Sowremiennyj. Po wyposażeniu w 64 wyrzutnie VLS okręt ten stał się okrętem uniwersalnym.

Dla mnie Ticonderogi to konwencjonalne i mniejsze odpowiedniki Kijewów. Oba okręty to arsenal ships- okręty z duża ilością uzbrojenia do natychmiastowego użytku. Natomiast Sowremiennyje bardziej bym porównywał do Supranców czy Kiddów bazujących na podobnych rozwiązaniach w dziedzinie OPL. W dziedzinie ASW radzieckiej konstrukcji brakuje tylko rakietorped (za to ma bomby rakietowe).
O Udałojach można powiedzieć że nie mają obrony OPL co najwyżej przeciwrakietową co nie było problemem bo miały pływać w zespole z Krestami czy Sowremiennyj. To faktycznie były duże ścigacze OP. smile.gif


Chyba niezupełnie - możliwości obrony plot Sowremiennych były o wiele większe niż Spruance'ów, a ich możliwości ZOP są conajmniej porównywalne z Ticonderogami czy Burkami (zwłaszcza po wycofaniu z uzbrojenia ASROCów to praktycznie nie mają uzbrojenia ZOP nie licząc wt 324mm - Sowremienny ma 533mm i wyrzutnie RBU).Udałoje z kolei mają nie tylko znacznie większe możliwości ZOP od każdego amerykanskiego niszczyciela czy krążownika, ale miały i większą możliwość bezpośredniej obrony plot niż Spruance (8 kadłubowych wyrzutni SA-N-9 z 64 rakietami w porównaniu do 8 Sea Sparrowów na Spruance - chociaż o trzykrotnie większym zasiegu niż Gauntlet, czyli podobne porównanie jak Silexy do ASROCów tylko ze w drugą stronę.

QUOTE
Dziś zamówili 3 Zummwalty jutro zamówią więcej. Ticonderogi czas zacząć wycofywać. (kolejne okręty będą miał 30 lat z roku na rok). Oczywiście nie będzie to wymiana 1-1e al sądze że dla zachowania tonażu powinni 18 nabyć wink.gif
*



Zobaczymy, tylko na razie Amerykanom brakuje kasy i raczej szybko jej nie zdobędą.
orkan
QUOTE
Zgoda, jeżeli tak się używa obu terminologii, tylko niby jakimi wg Amerykanów byłyby pozostałe współczesne taktyczne rakiety rosyjskie woda-woda - Moskity, Jachonty ,Oniksy czy Urany o znacznie mniejszym zasięgu(do 300km).


Wg terminologi amerykańskiej rakiety pola walki to takie do 150km. Powyżej do 1000km to pociski krótkiego zasięgu. U Rosjan to rakiety taktyczne a powyżej 100 km to rakiety operacyjno taktyczne (do 300 km).

QUOTE
Ostatnia Kara


Dokładnie. Miałem ją na mysli a napisałem Kresta II smile.gif

QUOTE
Zostały dwa Kirowy, pozostałe dwa są rozbierane


Jeśli wierzyć rosyjskim źródłom to na pewno planują zmodernizować do 2020 dwa (Kalinin i Frunze - do tych nowych nazw nie mogę się przyzwyczaić smile.gif ) Co do Kirowa wszystko zależy od stanu reaktora, siłowni i poziomu radiacji po incydencie w 1990 roku. Jeśli będzie wszystko do O.K mają zarezerwowane środki na jego remont. Z tego wynika że prace na Piterze planują przeprowadzić po 2020. Po za tym planują zmodernizować 3 posiadane Sławy i starają się o ukraińską czwartą Sławę. Nie wiem jaki będzie zakres modernizacji. Podejrzewam że wywalą Forta i Balaty i wstawią coś nowszego.

QUOTE
Chyba niezupełnie - możliwości obrony plot Sowremiennych były o wiele większe niż Spruance'ów, a ich możliwości ZOP są conajmniej porównywalne z Ticonderogami czy Burkami (zwłaszcza po wycofaniu z uzbrojenia ASROCów to praktycznie nie mają uzbrojenia ZOP nie licząc wt 324mm - Sowremienny ma 533mm i wyrzutnie RBU).Udałoje z kolei mają nie tylko znacznie większe możliwości ZOP od każdego amerykanskiego niszczyciela czy krążownika, ale miały i większą możliwość bezpośredniej obrony plot niż Spruance (8 kadłubowych wyrzutni SA-N-9 z 64 rakietami w porównaniu do 8 Sea Sparrowów na Spruance - chociaż o trzykrotnie większym zasiegu niż Gauntlet, czyli podobne porównanie jak Silexy do ASROCów tylko ze w drugą stronę.


Kiedy wycofano ASROCi? Jeśli chodzi o RUR-5 to masz racje. Jednak RUM-139 nadal jest na wyposażeniu Burków Ticonderog i produkowany. Po za tym oba okręty mają LAMPS MkIII czyli zaawansowany śmigłowcowy system ZOP z którego mogą również korzystać ASROC. Oczywiście Tigonderogi VLS wiele lat i Burki 2 lata musiały na nie poczekac ale wkońcu je dostały.
No dobra jeśli porównać Spruanca do momentu modernizacji a Sowremiennyje to niszczyciel radziecki ma przewagę w uzbrojeniu OPL która znika wraz z modernizacją amerykanów poprzez montaż 61 wyrzutni kontenerowych MK-41 wmiejsce RUR-4. Po zatym w zakresie uzbrojenia ofensywnego Spruance ma tą przewagę że może ładować Tomahawki.

Burki poprzez montaż hangaru w Flight II dla 2 śigłówców systemu LAMPS III oraz zabieranie RUM 139 mają wyższe możliwości ZOP niz Udałoje. Raz że maja nowsze sonary to dwa Burk i Ticonderoga mają nowszy sprzęt sonarowy, wieksza jednostkę ognia rakietotorped lepszy system śmigłowcowy ZOP. A wszystko to przy zachowaniu wysokiego stopnia obrony OPL. Udałoj skazany na Kindżały raczej broni tylko siebie i przy pokaźnej jednostce ognia może mu się to udać. Sowremiennyje nie dość że nie miały stałego śmigłowca (rozkładany hangar tylko po przylocie śmigłowca to ich system Uragan nie pozwalał na stworzenie strefowej obrony zespołu po za zasięgiem standardowych dziś LŚNP. Co to jest 19 mil skoro lotniczy Harpoon czy Exocet da się odpalić dalej?Uzbrojeni ZOP Sowremiennych to torpedy ZOP, rakietowe pociski głębinowe a wszystko to poniżej odległości max wykrywania OP npla.

Konkludując Amerykanie w latach 80 i 90-tych stworzyli 3 serie uniwersalnych okrętów w wyniku przebudowy lub bierzącej produkcji. Produkcja jednej z nich trwa od 20 lat.razem z wycofanymi Spruencami daje nam ok 110 okrętów. W tym samym czasie Radzieckim/Rosjanom udaje się wprowadzić 7 uniwersalnych jednostek klasy krążownik. Admirał Chabanienko nie ma strefowej OPL więc nie może być uważana za jednostkę w pełni wielozadaniową. Niszczyciele radzieckie ostatniego pokolenia musiały być mniejsze i jednozakresowe. Zabrakło im czasu nad wprowadzeniem do budowy nowych projektów. Nie mieli pieniędzy na modernizacje Udałoi i Swremiennych. Teraz mają pieniądze jednak baza stoczniowa się skurczyła na tyle że postanowili rozbudować istniejące stocznie budowac nowe.

QUOTE
Zobaczymy, tylko na razie Amerykanom brakuje kasy i raczej szybko jej nie zdobędą.


Jak Rosjanie odpalą budowę 12 niszczycieli w 2013 roku to pieniądze u Amerykanów się znajdą.
Tromp
QUOTE(orkan @ 12/02/2012, 12:04)
Jak Rosjanie odpalą budowę 12 niszczycieli w 2013 roku to pieniądze u Amerykanów się znajdą.
*


Co to za projekt? 21956?
ku140820
QUOTE("ednek")
Zostały dwa Kirowy, pozostałe dwa są rozbierane

3 stoją w rezerwie, i mają być modernizowane - najpier Kalinin, potem Frunze (z powrotem dla Floty oceanu Spokojnego) i na koniec Kirow, a potem Piotr Wielki. Przy czym w przypadu Kirowa (pierwszego okrętu serii) chyba tez wymienią reaktor (nie wiadomo, czy nie wymienią reaktórw takze na pozostałych okrętach - być może na ten sam typ co na podwodnych krązownka projektu 955 Jurij Dołgorukij).
QUOTE("orkan")
Po za tym planują zmodernizować 3 posiadane Sławy i starają się o ukraińską czwartą Sławę.

O modernizacji Sław na razie cicho... być może będzie podobna co Kirowów. Co do tej ukraińskiej Sławy - najprawdopodobniej jej NIE kupią - za długo stała niewykończona "na sznurku" - nie ma uzbrojenia, trzeba by wymienić całą elektronikę, prawdopodobnie wymienić wszystkie instalacje...
ednek
ASROC wycofano z uzbrojenia USNavy w 2004, ich odpowiednik podwodny SUBROC jeszcze w ubiegłym wieku.
Nie przeceniałbym tak roli śmigłowców ZOP w stosunku do stałego uzbrojenia tego przeznaczenia - po prostu śmigłowce mają zasadniczą wadę - nie zawsze mogą być używane kiedy akurat byłyby potrzebne (warunki meteorologiczne) - zresztą na Sowremiennych Kamow też jest.
Spruance mogły używać Tomahawków - zgoda zresztą Ticonderogi czy Burki też mogą ale tylko kosztem innych rakiet czy rakietotorped (do 2004), tylko że Sowremienne, Udałoje czy nawet Kriwaki też mogą użyć 3K10 tylko że z wyrzutni torped 533mm, a nie kosztem innych rakiet.
Faktyczne zdolności ZOP jednocześnie dwu Ticonderog (Burki mają podobne) pokazały jedne manewry NATO na M.Czarnym w 1998, wystarczyła tylko na godzinę 5ka w porywach 6 (brak możliwości lotu helikopterów), że jak duch turecka supernówka OP (ponad pięćdziesięcioletni wówczas Tench) wynurzył się niewykryty przez Amerykanów między nimi i to ustawiony idealnie do storpedowania obu - dowódcy obu CG i dwóch eskortujących ich FFG dostali za ten numer od szefa VI Floty natychmiastowe "podziękowanie"- nawet nie zdążyli już zawinąć z powrotem do Samsunu- zrobili to ichni z.d.o..


ku140820
QUOTE("ednek")
Spruance mogły używać Tomahawków - zgoda zresztą Ticonderogi czy Burki też mogą ale tylko kosztem innych rakiet czy rakietotorped (do 2004),

Spruance to niekoniecznie "kosztem innych rakiet" - dostały opancerzone pojemniki na Tomahawki takie, jak swego czasu Iowy (po 4 sztuki w każdym, dwa na dziobie i chyba też dwa na rufie); potemjak dostawały wyrzutnie pionowe Mk41 (zamiast "pudełek" ASROC) to tam weszły i Tomahawki i Harpoony i bodaj właśnie ASROC-i przed wycofaniem w ogóle).
Nb. Burke ma GORSZE możliwości ZOP niż Ticonderoga bo nie ma hangaru (nawet takiego rozkładanego jak Sowriemienny) - aż do Flight IIA (czyli w sumie większość obecnie pływających).
orkan
QUOTE
ASROC wycofano z uzbrojenia USNavy w 2004, ich odpowiednik podwodny SUBROC jeszcze w ubiegłym wieku.

Dokładnie. Pozostał VL-ASROC który jak twierdzi oficjalna strona USNAVY jest w wariancie RUM 139C używany. Właśnie w 2005 wszedł do służby nowy wariant z torpedą Mk 54.

QUOTE
Nie przeceniałbym tak roli śmigłowców ZOP w stosunku do stałego uzbrojenia tego przeznaczenia - po prostu śmigłowce mają zasadniczą wadę - nie zawsze mogą być używane kiedy akurat byłyby potrzebne (warunki meteorologiczne) - zresztą na Sowremiennych Kamow też jest.


A ja bym nie doceniał. Jeśli analizy operacyjne dowiodły by twoja tezę to czy obie strony zimnowojennej konfrontacji rozwijały by okręty ZOP z pokładem lotniczym dla śmigłowców ZOP? Czy rozwijano by śmigłowce ZOP bazowania lądowego (do tego śmigłowce-trałowce). Wręcz przeciwnie czego przykładem są JMSDF która dokonuje wymiany pokoleniowej DDH swych flotyll eskortowych na de facto małe śmigłowcowce typ 16DDH u dwa razy większe 22DDH (okazało się że kadłuby dotychczasowych DDH pierwszego pokolenia były za małe aby tłumić falowanie więc zdecydowano na okręty wieksze stabilniejsze). Oprócz tego każdy z DDE tych 4 flotyll po wprowadzeniu fregat/niszczycieli Murasame (mój ulubiony okręt) i ich wersji rozwojowych ma pokład lotniczy i hangar dla śmihłowców (wcześniej było tylko lądowisko dla dronów ZOP albo nic). Po za tym wersja rozwojowa niszczycieli OPL typu Kongo (a one też miał rakietotorpedy ZOP VL ASROC RUM 139A) typ Atago otrzyał podobnie jak Flight II Burków hangar śmigłowców oraz system LAMPS Mk III. Pomijam fakt że śmigłowiec ZOP na współczesnych fregatach/niszczycielach w liczbie 1/2 to dziś norma a nie ewenement. Burki flight I i takmiały działać w większych zespołach okrętowych np CAG i im ochronę w postaci śmigłowców ZOP zapewniały inne okręty zespołu.
Jeśli chodzi o taktykę to śmigłowce ZOP zapewniały ochronę przed okrętami OP po za zasięgiem uzbrojenia pokładowego a z wykorzystaniem wewnętrznych i zewnętrznych systemów wykrywania OP. Atlantyk był przecież na podsłuchu.

QUOTE
Spruance mogły używać Tomahawków - zgoda zresztą Ticonderogi czy Burki też mogą ale tylko kosztem innych rakiet czy rakietotorped (do 2004), tylko że Sowremienne, Udałoje czy nawet Kriwaki też mogą użyć 3K10 tylko że z wyrzutni torped 533mm, a nie kosztem innych rakiet.


No dobra ale okręty radzieckie nie miały uniwersalnych wyrzutni pionowego startu. Porównaj sobie pojemność magazynów rakiet na Udałojach czy Sowremiennych. Udałoj mógł przenosić jednocześnie 64 rakiet 9M85 i 8 rakietotorped URPK-5 i 2 wyrzutnie po 5 aparatów torpedowych, a Sowremiennyj 48 rakiet 9M38, 8 3-M80E i 2 wyrzutnia torped z 5 aparatami torpedowymi dla torped M-57. Jedynym okrętem na razie w służbie majacym zdolność do wystrzeliwania rakietorped RPK-2 z wyrzutni torpedowych ma tylko Chabanienko.

Dla porównia Burk może przewozić wariant "Udałoj" 24 VL-ASROC i 288 ESSM (Udałoj 8 URPK-5 i 64 3M85) a w wariancie "Sowriemiennyj" 24 Harpoon i 72 SM-2 (Sowremiennyj 8 3-M80 i 48 9M38. Wszystko dlatego Udałoj jest za mały aby upchać więcej Kindżałów i nie miał jeszcze USKS a Sowremiennyj bo miał klasyczne wyrzutnie rakiet których mechanizmy zabierały więcej miejsca niż pionowym wyrzutniom kontenerowym. Jedyną przewagą w uzbrojeniu radzieckich niszczycieli nad Burkami widzę w artylerii średniej. Udałoje miały 2 armaty AK-100 a Sowremiennyje 4 armaty na dwóch lawetach AK-130.

QUOTE
Faktyczne zdolności ZOP jednocześnie dwu Ticonderog (Burki mają podobne) pokazały jedne manewry NATO na M.Czarnym w 1998, wystarczyła tylko na godzinę 5ka w porywach 6 (brak możliwości lotu helikopterów), że jak duch turecka supernówka OP (ponad pięćdziesięcioletni wówczas Tench) wynurzył się niewykryty przez Amerykanów między nimi i to ustawiony idealnie do storpedowania obu - dowódcy obu CG i dwóch eskortujących ich FFG dostali za ten numer od szefa VI Floty natychmiastowe "podziękowanie"- nawet nie zdążyli już zawinąć z powrotem do Samsunu- zrobili to ichni z.d.o..


Tak to jest jak na akweny zamknięte wysyła się oceaniczne okręty. Inny przykład to szwedzki Gotland który "zatopił" lotniskowiec jednej z CAG na Pacyfiku. Działania ZOP są bardzo skomplikowanymi procesmai wykrywania i zwalczania OP. Nie tylko sprzęt decyduje ale też wyszkoleni ludzie warunki atmosferyczne jak i hydrosferyczne i szczęście. Dziwna sytuacja z tym "Turkiem" bo tym złomem powinien narobić takiego hałasu pod wodą że go w Sewastopolu powinni usłyszeć. smile.gif


ednek
Drogi Orkanie, dwa sprostowanka :

Ostatnią Karą jest BPK Kercz , Azowa skasowali jeszcze w 2000 , inną Karę - Oczakowa w 2011

Podział rakiet wg Amerykanów to rakiety cruise używane nad wodą dzielą sie na hipersoniczne, supersoniczne i subsoniczne - tylko subsoniczne mają amerykański podział wg zasięgu (szybszych sami nie mają i u nich sa traktowane p.k.) i sam sobie może sprawdzisz czy rakiety z prawie 280 km zasięgiem to rakiety pola walki czy już nie, i tak przy okazji czym sie róznią w nomenklaturze amerykańskiej rakietki tej klasy do i ponad 300km? wink.gif

PS.Jedynymi porównywalnymi okrętami do Ticonderog są Sowremienne - zwłaszcza tych pierwszych (ex DDG) przed Bunker Hillem
Tromp
QUOTE(ednek @ 19/02/2012, 21:23)
PS.Jedynymi porównywalnymi okrętami do Ticonderog są Sowremienne - zwłaszcza tych pierwszych (ex DDG) przed Bunker Hillem
*


Potwierdzam-tydz temu byłem w Muzeum Lotnictwa i widziałem tam anglojęzyczną tablicę z sylwetkami, gdzie podane były porównania niektórych typów. I tak odpowiednikiem Ticonderog jest Sowriemiennyj, zaś Burków-Udałoj.
To jest wersja bez grafik. Aby przejść do pełnej wersji forum kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.
Copyright © 2003 - 2005 Historycy.org
Kontakt: historycy@historycy.org