Broń z czasów II WŚ vs kevlar - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Wybrane specjalizacje historii > HISTORIA NAUKI I TECHNIKI > Historia techniki wojskowej
starscream
Witajcie, postanowiłem założyć ten temat, ponieważ zastanawiam się nad kwestią wytrzymałości kamizelek i hełmów kevlarowych w kontekście broni strzeleckiej z czasów Drugiej Wojny Światowej. Jak wiadomo, współczesne kamizelki i hełmy robione są z myślą o wytrzymałości na ostrzał ze współczesnej broni palnej, jak jednak zastanawiam się, jak poradziłby sobie współczesne "osłony" na ostrzał z Pepesz, Thompsonów, Stg-44, Mp40, M-1 Mauserów, Sternów, Mg-34/42 i innej broni z czasów ostatniej wojny światowej, kiedy to hełmy i pancerze były wykonane ze stal...
Jak myślicie, czy współczesny "kevlarowy" żołnierz miałby dużą szanse na przetrwanie na frocie IIWŚ?

P.S. inspiracją do założenia tego tematu jest ten temat:

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=115713&hl=

P.S.2 Tak przy okazji mam jeszcze jedno pytanie: Jaka jest odporność na ostrzał tego czegoś:

https://en.wikipedia.org/wiki/Advanced_Bomb_Suit
AKMS
Zauważ że rozwój broni strzeleckiej jest wolniejszy od rozwoju broni pancernej. Podczas gdy osiągi amunicji używanej w Abramsie czy T-90 niewiele mają wspólnego z osiągami amunicji stosowanej w czołgach T-34 czy Sherman, to nabój 7,92x57 mm stosowany w pierwszowojennej i drugowojennej broni niemieckiej wcale nie jest mniej potężny od naboju 7,62x51 mm czy 7,62x54R mm. Zauważ też że używana obecnie broń rosyjska (SWD, PK) strzela tym samym nabojem (7,62x54R mm) co broń drugowojenna (Mosin, SWT, DP). W przypadku broni amerykańskiej, czy szerzej, zachodniej, nabój 7,62x51 mm nie jest wcale jakoś szczególnie "mocniejszy" od naboju 7,62x63 mm stosowanego w karabinie Garanda czy amerykańskich drugowojennych kaemach. Bardzo popularny nabój pistoletowy 9x19 mm Parabellum stosowany był zarówno podczas Iwś, IIwś, jak i stosowany jest dzisiaj. Konstrukcja pocisków stosowanych w broni strzeleckiej też nie zmieniła się tak bardzo jak w przypadku amunicji stosowanej w armatach czołgowych. Oczywiście, można zauważyć zmiany, jak choćby to że Sowieci pod koniec lat 80. zaczęli stosować twardsze rdzenie w standardowych pociskach naboju 7,62x39 mm, ze względu na coraz bardziej popularne kamizelki kuloodporne, ale to niewielka zmiana względem wzrostu możliwości typowej broni przeciwpancernej (granatniki przeciwpancerne, PPK, armaty czołgowe)
wysoki
QUOTE
jednak zastanawiam się, jak poradziłby sobie współczesne "osłony" na ostrzał z Pepesz, Thompsonów, Stg-44, Mp40, M-1 Mauserów, Sternów, Mg-34/42 i innej broni z czasów ostatniej wojny światowej, kiedy to hełmy i pancerze były wykonane ze stal...

Ale to wystarczy sobie spojrzeć na energię kinetyczną pocisków danej broni i na wytrzymałość danej kamizelki oraz hełmu. Pewną informację da już samo porównaniu energii broni ówczesnej i obecnej - aż tak bardzo się nie różni.

QUOTE
Jak myślicie, czy współczesny "kevlarowy" żołnierz miałby dużą szanse na przetrwanie na frocie IIWŚ?

Większą niż ówczesny, bo przecież o to chodzi we współczesnych staraniach, nawet pomijając różnice w broni.
Dziś się wysyła ludzi w kamizelkach jako standard, hełmy też są lepsze (choć pewnej granicy się nie przekroczy), wtedy osłony (stalowe) nosili nieliczni.
Urlich
Pozwólcie że zapytam:
Jakim ekwiwalentem stali jest nada grubość kevlaru?
Czyli np. 5 mm kevlaru zachowuje się przy ostrzale jak 20 mm stali.
Speedy
QUOTE(Urlich @ 4/07/2017, 11:58)
Pozwólcie że zapytam:
Jakim ekwiwalentem stali jest nada grubość kevlaru?
Czyli np. 5 mm kevlaru zachowuje się przy ostrzale jak 20 mm stali.
*



Ja bym to ujął inaczej. Jeśli porównamy pancerze o takiej samej powierzchni (np. 1 m2) i takiej samej odporności, ale jeden wykonany ze stali, drugi z kevlaru, to kewlarowy będzie kilkakrotnie lżejszy. Natomiast nie będzie cieńszy, raczej przeciwnie.

Urlich
Wiec np kamizelka kuloodporna klasy III lub IV ma odpowiednik w stali grubości powyżej 15-20 mm?
Zastanawia mnie to ponieważ amerykańskie lotniskowce maja pancerz z kewlaru grubości 64mm i ciekaw jestem jego ekwiwalentu w stali, bo przed odłamkami powinien ładnie chronić.
Urlich
Wiec np kamizelka kuloodporna klasy III lub IV ma odpowiednik w stali grubości powyżej 15-20 mm?
Zastanawia mnie to ponieważ amerykańskie lotniskowce maja pancerz z kewlaru grubości 64mm i ciekaw jestem jego ekwiwalentu w stali, bo przed odłamkami powinien ładnie chronić.
Urlich
Wiec np kamizelka kuloodporna klasy III lub IV ma odpowiednik w stali grubości powyżej 15-20 mm?
Zastanawia mnie to ponieważ amerykańskie lotniskowce maja pancerz z kewlaru grubości 64mm i ciekaw jestem jego ekwiwalentu w stali, bo przed odłamkami powinien ładnie chronić.
Razorblade1967
QUOTE(Urlich @ 4/07/2017, 16:23)
Wiec np kamizelka kuloodporna klasy III lub IV ma odpowiednik w stali grubości powyżej 15-20 mm?

Klasa III czy IV? Bo to jednak różnica:

Kamizelka klasy IV chroni przed pociskami przeciwpancernymi kalibru 7,62mm x 51. Takie pociski, bazując na wyrobach polskiej firmy "Mesko" przebijają:

- nabój z pociskiem przeciwpancernym AP: przebijają płytę pancerną wg MIL-A-12560H o grubości min. 7mm z odległości 100m
- nabój z pociskiem przeciwpancernym o zwiększonej skuteczności AP2: płyty pancernej (j.w.) grubości 7mm z odległości 550m i płyty pancernej grubości 15mm z odległości 100m

Natomiast kamizelka klasy III chroni przed zwykłą amunicją karabinową, która z przebijaniem nawet cienkich pancerzy ze stali pancernej na problemy... z tego co pamiętam to stalowe kamizelki z późnych lat 80-tych ze płytami od grubości 3,5mm całkowicie chroniły przed amunicją karabinowa zwykłą (nie pamiętam jakiej były firmy - używałem takiej w II połowie lat 90-tych, ale była "pozastanowa" i "w spadku" po szwedzkim kontyngencie, odporność i grubość płyty... też z pamięci - tak pisało na wszytej informacji we wnętrzu kamizelki).

Generalnie stal, stali nie równa... starsze polskie kamizelki OLV mają stosunkowo grube i ciężkie płyty, a ochrona jest tylko do amunicji zwykłej kalibru 7,62mm x 39
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.