Najsłynniejszym rewolwerem tego typu był oczywiście Apache, przeznaczony do obrony osobistej. Ze względu na brak lufy nie mógł być używany na większym dystansie, a rolę luf spełniał bębenek (czyli ''pieprzniczka''), ale na bliski dystans dawał dużo możliwości - po wyczerpaniu się nabojów (jako, że ładowanie było dość czasochłonne), można go było złożyć i używać jako kastetu, albo jako noża. Ogółem przyjemna broń, użyteczna do walki w zwarciu, kiedy kolekcjonujesz np. portfele. Podczas II WŚ brytyjscy koandosi mieli używać czegoś podobnego o kalibrze 9x19 mm.
https://youtu.be/6FIi8Wge9pI