Wojna a technika. - kliknij, aby przejść na forum
historycy.org > Wybrane specjalizacje historii > HISTORIA NAUKI I TECHNIKI > Historia techniki wojskowej
Pages: 1, 2
Wojciech z Lublina
Celem tej dyskusji jest wyłonięcie największego osiągnięcia dziedziny zbrojeń.

Dla mnie był to kamień i kij- pierwsza broń znana ludzkości.

Proszę, piszcie !!!
Edward Wyznawca
Zdecydowanie chiński wynalazek - proch i wszystko dalej pochodne
Anders
cóż... wynalezienie kija i kamienia w charakterze broni nie jest nadzwyczajnym osiągnięciem. moim zdaniem dużo wazniejsze było stworzenie... łuku, broni, która poddana róznym modyfikacjom przetrwala na polu walki kilka tysięcy lat, a swym odkrywcom dała sporą przewage technologiczną nad rywalami.
Wojciech z Lublina
Mi nie chodziło o te rzeczy, jako jakiś szczyt techniki zbrojeniowej, ale sam fakt wniesienia w walkę między itstotami narzędzi było wielkim krokiem człowieka.
czekista
Ja glosuje na samolot. calkowicie zrewolucjonizowal wojne!!
mapano
Nieśmialutko powiem, że moim skromniutkim zdaniem kochanieńcy, takim arcydziełkiem zbrojeń była bombeczka atomowa. Zrzucasz coś takiego z samolociku, albo wystrzeliwywujesz rakietkę z odpowiednią głowicą... i nie ma miasteczka.
Posiadanie czegoś takiego w arsenałku bardzo skutecznie odstrasza przeciwniczków. smile.gif
Sapiens
Czołg – To czołgi m.in. zadecydowały o zakończeniu obu wojen światowych. W pierwszej wymusiły opuszczenie okopów. W drugiej choć umniejsza się znaczenie pojazdów pancernych na korzyść lotnictwa, także odegrały najważniejszą role.
Podczas drugiej wojny światowej nie wystarczyło zbombardować miasta (pomijam Hiroszime i Nagasaki bo tam nie zadecydował samolot tylko bomba atomowa) trzeba jeszcze do tego miasta wkroczyć (a jak nawet podejść do tego miasta bez czołgu?). Niemcy nawet mimo przewagi lotnictwa wroga walczyli dalej, dopóki mieli jeszcze czołgi z paliwem i amunicją.
silent_hunter
QUOTE(Wojciech z Lublina @ 28/07/2006, 3:45)
Celem tej dyskusji jest wyłonięcie największego osiągnięcia dziedziny zbrojeń.

Dla mnie był to kamień i kij- pierwsza broń znana ludzkości.


QUOTE
Mi nie chodziło o te rzeczy, jako jakiś szczyt techniki zbrojeniowej, ale sam fakt wniesienia w walkę między itstotami narzędzi było wielkim krokiem człowieka.
*

...tu istota wyrzuca kosc-narzedzie do gory, nastepuje ciecie montazowe i...
w rytm walca "Nad pieknym modrym Dunajem" zamiast kosci opada z gracja juz na tle gwiazd...pojazd kosmiczny...biggrin.gif
Hmmm...Ja ujalbym to inaczej, najdoskonalsze osiagniecie w "dziedzinie zbrojen" to...

"ludzki" mozg wink.gif hehe

no i tu powinien rozbrzmiec motyw muzyczny "Tako rzecze Zarathustra" tongue.gif
chomik
QUOTE(Wojciech z Lublina @ 27/07/2006, 21:12)
Celem tej dyskusji jest wyłonięcie największego osiągnięcia dziedziny zbrojeń.
*



Dla mnie największym osiągnięciem są współczesne środki łączności. To widać na przykładzie wojen w Zatoce Perskiej albo interwencji NATO w byłej Jugosławii, kiedy to serbskie Migi-29 wystartowały w nocy do walki, ale ich piloci nie mieli szansy nawet dojrzeć przeciwnika - orientowali się co się dzieje dopiero w momencie gdy obrywali rakietami, wystrzelonymi przez myśliwce NATO spoza horyzontu.
Radiostacje i anteny nie są tak widowiskowe jak samoloty i czołgi, ale nawet najlepsze czołgi i samoloty pozbawione łączności zamieniają się w bezużyteczny, ślepy złom.
To widać na przykładzie integracji z NATO państw byłego Układu Warszawskiego, m.in. Polski. Unowocześnienie łączności było jednym z pierwszych, najważniejszych zaleceń dla nowych członków NATO - ważniejszym od modernizacji samolotów czy czołgów.

reyden
Napewno takim osiągnięciem był proch .

Do tego samolot i czołg , napewno pociski rakietowe w rodzaju V-1 i V-2 , bomba A ( i H ) też była czymś rewolucyjnym - miała rozmiary klasycznej bomby o wagomiarze kilku ton , a była zdolna niszczyc całe miasta , nawet najdwardsze bunkry i pancerze nie były wstanie jej zatrzymać .

Do tego Radar i Sonar ( ten drugi był raczej odpowedzią na okrety podwodne , zaś radar pozwałał dostrzec przeciwnika z dużo więskzej odległosci niż pozwałay na to nawet najlepsze przyrządy obserwacyjne oraz umorzliwiał wogóle kierowanie ogniem na dużych odległosciach )




Magdalena.S
Maczuga!
Tak, ja stawiam na maczuge, ktora byla pionierem nauk teoretycznych;)
Juz wyjasniam dlaczego byla tym pionierem.
Najpierw byl leb wroga, nastepnie pomysl na maczuge wink.gif
sargon
Ja podobnie jak Anders - łuk.
Ponadto "wynalezienie" konnicy
Marcin
Podam dwie rzeczy.
  1. Satelity - logistyka, łączność, synchronizacja, szpiegostwo. Wszystko to uzyskało nowy wymiar dzięki nim i pozwoliło na zastosowanie punktu nr. 2
  2. Bomby atomowe - mówi się, że niewiele zrobiły, ale to one "ocaliły" świat przed wojnami. Jak? Otóż dwa mocarstwa jądrowe się nie atakują. Samo posiadanie takiej broni, choćby sztuk - 1, zmusza do dogłębnego przemyślenia ataku. Gdyby nie potęga atomów, to Rosja i USA by się żarły niemiłosiernie zamiast trwać w stanie zimnej wojny. Paradoksalnie to ocaliło życie wielu ludzi.
swatek
Z dzisiejszego punktu widzenia to chyba jednak bomba A.

Natomiast patrząc wstecz był jej odpowiedznik. Moim zdaniem był to ogeń grecki zwany również bizantyjskim. Do dziś niewyjasniony do końca skład tej mieszanki smile.gif
Coobeck
Vitam

Moim zdaniem był to ogeń grecki zwany również bizantyjskim. (Swatek)

Wbrew pozorom, ogień grecki i ogień bizantyjski to dwie różne rzeczy.
Danielp
Arcydziełem zbrojeń na morzu jest dla mnie atomowy okręt podwodny z pociskami balistycznymi na pokadzie.

Jednostka która cicho i niezauważenie może zatapiać okręty i statki, niepostrzeżenie może odpalić salwę rakiet.
silent_
gaz bojowy jako bron chemiczna

na przyszlosc przewiduje wysoce wyspecjalizowana bron biologiczna, obym sie mylil sad.gif
poldas372
Jednak łuk
Miał najdłuższą karierę na przestrzeni dziejów. Już nie trzeba było się za bardzo zbliżać do przeciwnika, aby zrobić mu kuku. Pod względem technicznym była to już wyższa szkoła jazdy. Jego zrobienie wymagało pomyślunku. No i sprawdzał się przez tysiąclecia.
pzdr.
lancelot
Faktycznie luk albo oszczep, od nic zaczęła sie ide zrobienia komus kuku na odległość, oszczep wymyślono chyba wcześniej.
poldas372
QUOTE(lancelot @ 5/07/2008, 17:19)
Faktycznie luk albo oszczep, od nic zaczęła sie ide zrobienia komus kuku na odległość, oszczep wymyślono chyba wcześniej.
*


Na pewno wcześniej, aż w końcu ktoś genialny dorobił oszczepowi wyrzutnię i nastąpił przełom w dziedzinie zbrojeń.
oskar(zet)
IMHO bsl*. Po zamontowaniu szerokiej gamy uzbrojenia, staje się świetna maszyna bojową. Przeciwnik nie wie, że ja wiem co on robi.


_______________________________________________
*bls - bezzałogowy system latający.
IperyT
Ja podobnie jak kolega wcześniej, powołam się na świeżą w zasadzie innowacje, a mianowicie technologię Stealth...choć jest to dopiero namiastka tego co zapewne powstanie, ponieważ technologia wojskowa dąży bądź co bądź do wizualnej i rzekomo fizycznej nieobecności na polu walki.
oskar(zet)
QUOTE(IperyT @ 6/07/2008, 11:18)
Ja podobnie jak kolega wcześniej, powołam się na świeżą w zasadzie innowacje, a mianowicie technologię Stealth...choć jest to dopiero namiastka tego co zapewne powstanie, ponieważ technologia wojskowa dąży bądź co bądź do wizualnej i rzekomo fizycznej nieobecności na polu walki.
*



Tak, to jest Iperycie na prawe duży krok na przód w technologi zbrojeniowej. Takie konstrukcje jak fregaty typu La Fayette, czy korwety typu Sigma pokazały, że jest to naprawdę przyszłościowa technologia.
No i oczywiście samoloty F - 22 Raptor i Błyskawica, które wyznaczają nowa drogę w rozwoju statków latających.


Co do stosowania technologi Stealth:
Nie wiem czy ktoś słyszał no śmigłowcu Mi - 41? Jest to prywatna inicjatywa biura konstrukcyjnego im. Mila, śmigłowiec ma być o tyle ciekawą konstrukcja, ma być pierwszym na świecie śmigłowcem w którym zastosowano na tak dużą skalę technologie Stealth. Widmo radarowe ma byc ponad 20 razy mniejsze niż UH - 60, który jak wiadomo tez jest obdarzony cechami Stealth.
Carrius
Hej

QUOTE("oskar(zet)")
Tak, to jest Iperycie na prawe duży krok na przód w technologi zbrojeniowej. Takie konstrukcje jak fregaty typu La Fayette, czy korwety typu Sigma pokazały, że jest to naprawdę przyszłościowa technologia.
No i oczywiście samoloty F - 22 Raptor i Błyskawica, które wyznaczają nowa drogę w rozwoju statków latających.


Mam pytanie: jako, że nie mam zielonego pojęcia o marynarce wytłumacz mi, co te fregaty i korwety takiego pokazały, iż można wnioskować że "to naprawdę przyszłościowa technologia"?

Osobiście uważam technologie stealth za pomysł całkiem ciekawy, jednak niezbyt ekonomiczny. Ona ślicznie wygląda na jakihś tam prezentacjach i w oświadczeniach, że w stylu: "dzieki temu mamy kolosalną/niewyobrażalna/ogromną (niepotrzebne skreślić) przewagę nad przeciwnikiem" i napewno sprawdziłaby się świetnie (w sensie wojskowym) przeciwko przeciwnikowi słabemu, albo pozbawionemu odpowiedniego zaplacza. Gdyby np. postawić F-22 w odległości ponad 60 km od dwóch Su-30MKI to z racji technologii stealth stawiam na Raptora.

Prawdziwą wartość można by ocenić dopiero wtedy, gdyby maszyny stealth uczestniczyły w realnym konflikcie z państwem o potencjale militarnym zbliżonym do USA (czyt. coś jak Rosja/Chiny) - miejmy jednak nadzieje, że nigdy nie będzie nam dane przekonywać się o tej rzeczywistej wartości technologi stealth w ten sposób. Pamiętajmy, że stealth to nie tylko technologia, to również konieczność stosowania odpowiedniej taktyki.

Wracając do maszyn korzystających z dobrodziejstw tej technologi - moje zdanie jest takie iż stealth jest super przez pierwsze 10 - 15 lat :)od momentu, w którym został wprowadzony. Można inwestować w nowe silniki, materiały RAM, pokrycia, farby oraz odpowiednie (tzn. również trudno wykrywalne) wyposażenie radarowo-elektroniczne, aby ciągle utrzymywać niską wartość RCS (powierzchni skutecznego odbicia ) samolotu oraz niewielką, że tak to określe, "emisyjność". Pozostaje jednak problem odpowiedniego (a raczej optymalniejszego) ukształtowanie takiej maszyny. Tutaj przecież też trwa wyścig między możliwością redukcji RCS, a zastosowaniem odpowiedniej mocy radarów, którą są w stanie taką stealth-maszynę wykryć. Jak dla mnie najbardziej sensownym wtedy rozwiązaniem jest zaprojektowanie zupełnie nowej maszyny, a to znów ogromne koszty, na które stać tylko bogatych.

Pozdrawiam
IperyT
QUOTE
Mam pytanie: jako, że nie mam zielonego pojęcia o marynarce wytłumacz mi, co te fregaty i korwety takiego pokazały, iż można wnioskować że "to naprawdę przyszłościowa technologia"?
Tutaj mowa raczej o perspektywicznych sukcesach, wszystko prezentuje się ładnie na papierze, jednak realia- ze względu na zbyt małą liczbę tych innowacyjnych konstrukcji, nie pozostawiają większych złudzeń co do ich zastosowania. Technologia zmierza ku temu by niewielką liczbą sprzętu sprostać przewadze ilościowej przeciwnika po przez wprowadzone ulepszenia które nie są tanie. Problem jednak w tym iż nieliczność tych ,,perełek" w tym przypadku jest drastycznie dosłowna co bezpośrednio łączy się z funduszami przeznaczonymi na te cele. Jednak mówiąc o konkretnych rzeczach mamy na myśli konkretne desygnaty, tak więc jeżeli mowa o Stealth to na pewno mowa o pieniądzach i Mocarstwach które je posiadają. USAF mają póki co kilkadziesiąt Raptorów ale z pewnością na tym nie poprzestaną, zmierzając do finalnego zakładanego stanu który ulega redukcji z rozmaitych przyczyn. Po naszemu mówiąc tego ,,wszystkiego" jest po prostu zbyt mało by cokolwiek zwojować, ale wszystko w perspektywie czasu ulega zmianie.

Tak więc Masz w tym przypadku po części racje, ale nie rozumiem czemu nie Dajesz wiary co do celowości stosowania Stealth.
QUOTE
Prawdziwą wartość można by ocenić dopiero wtedy, gdyby maszyny stealth uczestniczyły w realnym konflikcie z państwem o potencjale militarnym zbliżonym do USA
Niekoniecznie. Istnieje także drugi wariant: można przekonać się o wyższości maszyn posiadających Stealth w kontekście przewagi przeciwnika, gdzie już nie teoretycznie a dosyć realnie jedna taka(dajmy na to f22)stanowi ekwiwalent kilkunastu powiedzmy Migów. Owszem bezczynność będąca wynikiem braku konfliktu jest jak najbardziej porządana, ale jak wiadomo wszelkie działania w tej kwestii podejmowane są na wyrost...
Carrius
Witam

QUOTE("IperyT")
Jednak mówiąc o konkretnych rzeczach mamy na myśli konkretne desygnaty, tak więc jeżeli mowa o Stealth to na pewno mowa o pieniądzach i Mocarstwach które je posiadają. USAF mają póki co kilkadziesiąt Raptorów ale z pewnością na tym nie poprzestaną, zmierzając do finalnego zakładanego stanu który ulega redukcji z rozmaitych przyczyn.


A czytałeś ostatnio o finansowych problemach zwiazanych z F-22. Sukcesem będzie jak rzeczywiście będą mieć na stanie te 183 samoloty. Nie znam się na polityce, ale z tego co się orientuje to bardziej podoba im się F-35 jako znacznie tańszy, a jednocześnie o dość wysokiej wartości bojowej w porównaniu do F-22 jeżeli chodzi o misje zapewnienia przewagi powietrznej oraz lepszych możliwościach jeżeli chodzi o cele naziemne. Osobiście byłbym za tym, aby lotnictwo USA dobiło do tych 200 i więcej F-22, jednak armia to również ogromne pieniądze, a w tym przypadku nie ma chętnych na ich wydawanie.

QUOTE("IperyT")
Tak więc Masz w tym przypadku po części racje, ale nie rozumiem czemu nie Dajesz wiary co do celowości stosowania Stealth.


Źle mnie zrozumiałeś. Jestem zwolennikiem technologii stealth, jednak chciałbym się zapytać: jak na podstawie jakihśtam fregat, które (poprawcie mnie, jeśli plotę zupełne bzdury) obecnie nic nie pokazały (oprócz tego że są), można twierdzić że "jest to naprawdę przyszłościowa technologia" (oskar(zet)_)?. Idąc tym samym tokiem w latach 30. XX wieku możnabyło twierdzić, iż czołgi kilkuwieżowe pokazały, że jest to naprawdę udana koncepcja, aby montować wiecej niż jedną wieżę w czołgu - jaka była prawda, wszyscy wiemy.

QUOTE("IperyT")
Niekoniecznie. Istnieje także drugi wariant: można przekonać się o wyższości maszyn posiadających Stealth w kontekście przewagi przeciwnika, gdzie już nie teoretycznie a dosyć realnie jedna taka(dajmy na to f22)stanowi ekwiwalent kilkunastu powiedzmy Migów


Już wcześniej pisałem, że w kontekście: maszyna - maszyna (i nic więcej) np. samolot korzystający z technologi Stealth ma przewagą nad "zwykłą" maszyną i w takim rozpatrywaniu F-22 ma bardzo dużą przewagę nad Su-35. Pamiętajmy jednak, że obecnie konflikt (w powietrzu chociażby) nie polega na samotnym wysyłaniu kilkudziesięciu samolotów w celu przechwycenia innej grupy kilkudziesięciu samolotów. Dopiero realny konflikt przeciwko jakiemuś innemu mocarstwu będzie dobrym wyznacznikiem jak bardzo przydatna (bo generalnie jest to technologia dającą pewną istotną przewagę nad przeciwnikiem).

Pozdrawiam



IperyT
QUOTE
A czytałeś ostatnio o finansowych problemach zwiazanych z F-22. Sukcesem będzie jak rzeczywiście będą mieć na stanie te 183 samoloty.
Nie takie problemy mieli z B2 i dali radę.
QUOTE
Nie znam się na polityce, ale z tego co się orientuje to bardziej podoba im się F-35 jako znacznie tańszy,
Lockheed Martin zapewnia zagranicznych odbiorców, że cena jednostkowa (bez kosztów dodatkowych), nie przekroczy 50 mln USD, trudno w to wierzyć. Ten fakt, jak również powstałe w latach poprzednich istotne opóźnienia programu, powodują, że część potencjalnych odbiorców (np. Australia lub Norwegia), zaczyna rozpatrywać możliwość zakupu innych samolotów, w tym Eurofighterów. Amerykanie zdążyli się już przyzwyczaić do stale rosnących kosztów rozwoju głównych systemów uzbrojenia. To samo dotyczy samolotów F-35. Jeszcze kilka lat temu przewidywano, że – ze względu na masową produkcję – Lightningi II będą kosztować mniej więcej tyle, co obecnie produkowane samoloty. Później wartości te zostały znacznie przekroczone i z roku na roku rosły. Co do fregat- nie czepiam sięwink.gif
Carrius
Czesc

QUOTE("IperyT")
Nie takie problemy mieli z B2 i dali radę.


Otwarcie przyznaje, że nie wiem jakie problemy produkcyjne mieli z B-2 i nie mam obecnie zbytnio czasu szukać, jednak dość poważne cięcia ilościowe którymi został objęty F-22 nie rokują najlepiej (dodatkowo nie wiem jakie obecny poglądy panują wśród senatorów w USA na temat dodatkowych F-22, o które USAF usilnie zabiega). Spotkałem się ze stwierdzeniami, że w 2011 linie produkcyjne F-22 zostają zamknięte. F-22 jest naprawdę świetną, ale jednocześnie drogą maszyną.

QUOTE("IperyT")
Lockheed Martin zapewnia zagranicznych odbiorców, że cena jednostkowa (bez kosztów dodatkowych), nie przekroczy 50 mln USD, trudno w to wierzyć. Ten fakt, jak również powstałe w latach poprzednich istotne opóźnienia programu, powodują, że część potencjalnych odbiorców (np. Australia lub Norwegia), zaczyna rozpatrywać możliwość zakupu innych samolotów, w tym Eurofighterów.


Eksportowa cena F-35 już przekroczyła 50 mln USD i wynosi obecnie ok. 59 mln. Dodajmy jednak fakt, że na tą cenę będzie wpływał fakt jak wiele i do jak wielu odbiorców JSF trafi. Na jego korzyść przemawia fakt, że w wersji A jest on obecnie jednym z najnowocześniejszych myśliwców świata, o świetnych parametrach (naprzykład w porównaniu do EF-2000).

PS. Może się przeniesiemy do tematu o współczesnych myśliwcach?

Pozdrawiam



IperyT
QUOTE
Ona ślicznie wygląda na jakihś tam prezentacjach i w oświadczeniach, że w stylu: "dzieki temu mamy kolosalną/niewyobrażalna/ogromną (niepotrzebne skreślić) przewagę nad przeciwnikiem" i napewno sprawdziłaby się świetnie (w sensie wojskowym) przeciwko przeciwnikowi słabemu, albo pozbawionemu odpowiedniego zaplacza. Gdyby np. postawić F-22 w odległości ponad 60 km od dwóch Su-30MKI to z racji technologii stealth stawiam na Raptora.
Nawiasem mówiąc Stealth w relacji z Radarem ma się niemal tak jak pocisk do pancerza, gdzie w tym drugim przypadku historia praktyki wykazała wyższość pocisku, perspektywicznie rzecz biorąc nie zaprzeczam temu iż radar(w niedalekiej przyszłości) może okazać się górą w każdym przypadku nad Stealth
oskar(zet)
Witam!

CODE
Otwarcie przyznaje, że nie wiem jakie problemy produkcyjne mieli z B-2


Awangardowe jak na tamte czasy rozwiązania konstrukcyjne, Oraz kosztu - 2 mld $ za sztukę...więcej niż Aiger Burker...

pozdro
Oskar
Niebieska Ariel
Ja tam się na broni też nie znam, ale wydaje mi się, że jedna była bardzo skuteczna. Proszę co o niej mówi facet, który z powodzeniem nią wojował:

"Ideas are more powerful than guns. We would not let our enemies have guns, why should we let them have ideas?"

Zgadnijcie kto?

PS ten cytat znalazłam dziś, w takim inteligentnym quizie, gdzieś na forum jest do niego link, trafia w sedno wink.gif
giewart
Cytat pochodzi od wujka JOE

Moim zdaniem trzeba mówić o kilka przełomowych momentach
- kolejno obróbka kamienia potem wykorzystanie metali
- łuk na pewno, potem jego wykorzystanie przez konnych
- proch chodź zanim "przyjął się" minęło bardzo dużo czasu. Zmieniająca się taktyka walki wraz z rozwojem broni strzeleckiej.
- broń biologiczna (jedna z możliwych przyczyn upadku Indian jakby nie patrzeć)
- kusza która przyczyniła się do upadku rycerstwa
- czołg i doktryna wojny zmechanizowanej
- samolot
- bomba A i strategia odstraszania
- tarcza antyrakietowa, która kiedyś może zniszczyć równowagę sił
oskar(zet)
Witam!

CODE
- czołg i doktryna wojny zmechanizowanej


Czym jest doktryna "wojny zmechanizowanej"? Wdzięczny będę jeśli, rozwiniesz na czym polega "doktryna wojny zmechanizowanej".

pozdro
Oskar
giewart
Rzeczywiście stworzyłem nowe pojęcie, jak to mawiają nasi politycy taki skrót myślowy. Chodzi mi rozwój zastosowania czołgów i pojazdów opancerzonych Blitzkrieg i jego rozwinięcie..Strategia "Ślimaczej ofensywy" i "Młockarni" i na końcu Operacje połaczonych rodzajów wojsk,
oskar(zet)
Witam!

Musiałem sie przyczepić tongue.gif . Co do wymienionych przez Ciebie strategi pisałem o nich kiedyś w internecie. OPRW jest dużym osiągnięciem taktyki i strategi XX w ale czy ŚL jest czymś bardzo znaczącym?

pozdro
Oskar

Gronostaj
Kilka najważniejszych wynalazków wojskowych w dziejach, według mnie:
- łuk
- strzemiona
- proch
- silnik spalinowy
- bomba atomowa
- satelity


Pozdrawiam!
IperyT
QUOTE
tarcza antyrakietowa
Nie chcę nic mówić ale osobiście za lepsze rozwiązanie uważam system Aster 30 z wielu powodów. W przypadku tarczy, PAC3 pozbawiona jest głowicy bojowej dlatego sposób w jaki funkcjonuje powoduje iż jest niczym innym jak jednym ,wielkim ,zbędnym ciężarem- to taka ogólna uwaga.
Speedy
Hej

Ja tylko w kwestii formalnej:

QUOTE(IperyT @ 22/08/2008, 22:11)
PAC3 pozbawiona jest głowicy bojowej dlatego sposób w jaki funkcjonuje powoduje iż jest niczym innym jak jednym ,wielkim ,zbędnym ciężarem- to taka ogólna uwaga.
*



Nie bardzo rozumiem co uważasz za zbędny ciężar, w każdym razie mylisz się co do owej głowicy: PAC-3 jak najbardziej posiada odłamkowo-burzącą głowicę bojową o masie ok. 70 kg. Jakkolwiek zasadniczo jest to pocisk przeciwrakietowy, obliczony na zniszczenie celu przez bezpośrednie trafienie, to jednak zachowano w nim też pewne możliwości przeciwlotnicze - dlatego zastosowano ową klasyczną głowicę z zapalnikiem zbliżeniowym, mającą ułatwić niszczenie samolotów czy śmigłowców, gdyby zaszła taka potrzeba, a także i owych rakiet, gdyby coś nawaliło z naprowadzaniem i nie udało się jednak uzyskać bezpośredniego trafienia.
IperyT
QUOTE
PAC-3 jak najbardziej posiada odłamkowo-burzącą głowicę bojową o masie ok. 70 kg.
Hmm a czy aby na pewno nie jest tak ,że pocisk ten niszczy cel wyłącznie energią uderzenia stąd obecność głowicy bojowej jest zbędna raczej, biorąc pod uwagę samą siłę uderzenia będącą wynikiem prędkości.
Piołun
Największym przełomem (według mnie) jest moment w którym pra-ludzie zrozumieli że człowieka można zabić tak samo jak resztę fauny. (Jak podejrzewam szybko zrobiliśmy z tej wiedzy użytek.)
Dagome
Koncepcyjnie, najbardziej znaczącą dla mnie bronią było pilum. Niesamowita broń w czasach w których jej używano. Dawała Rzymianom olbrzymią przewagę na polu bitwy. Pozostaję nieustannie pod wrażeniem beznadziejnosci kontaktu przeciwnika z tą pierwszą w historii bronią podkalibrową.
Równie niesamowity był w swoim czasie ogień grecki wraz z odmianą bizantyjską.

Natomiast najbardziej znaczącym w historii było wg mnie, wynalezienie i zastosowanie na polu walki prochu. Wszystko bowiem co potem wymyślono i stosowano wiązało się ze sposobem jego użycia lub ochrony przed takim użyciem. W tym znaczeniu proch gruntownie i na stałe zmienił koncepcję pola walki.
lancelot
Obstawiał bym łuk, chyba pierwsza broń, która "sama zabijała".
Piołun
QUOTE(lancelot @ 8/08/2009, 8:27)
"sama zabijała".
*



Możesz rozwinąć jakoś to pojęcie???
lancelot
A no nie trzeba było wchodzić w bliski kontakt z celem.
Zbrojny
Moim zdaniem byly dwie takie bronie/wynalazki, ktore zrewolucjonizowaly walki, bitwy, wojny - sa to Luk i Czarny Proch.
Zbrojny
Moim zdaniem byly dwie takie bronie/wynalazki, ktore zrewolucjonizowaly walki, bitwy, wojny - sa to Luk i Czarny Proch.
Chris_w
Zastosowanie taktyki mobilnej - konie a póżniej pojazdy.
Zastosowanie broni rażącej na odległość a więc kamienie, łuki, proch.
panzergrenadier
QUOTE"tak więc jeżeli mowa o Stealth to na pewno mowa o pieniądzach i Mocarstwach które je posiadają. USAF mają póki co kilkadziesiąt Raptorów ale z pewnością na tym nie poprzestaną"

Otóz nie jest to takie pewne. W "Raporcie" był artykuł, że nawet USA nie maja na tyle środków finansowych, żeby całkowicie wymienic posiadane samoloty na maszyny najnowszej generacji typu np Raptor. A zeby utrzymac pozycje supermocarstwa, nie wystarczy tylko jakośc. Potrzebna tez odpowiednia ilośc maszyn.Tytuł tego artykułu jest wielce znaczacy " Samounicestwienie USAF?"Moim zdaniem super ważną informacja z tego artykułu jest wiadomośc o niedawnym wypadku lotniczym. Otóz jeden z F-15, liczący ok 40 !lat po prostu rozpadł sie w locie. A jeżeli weżmiemy pod uwagę działania i priorytety Pierwszego Sekretarza Partii Demokratycznej Towarzysza Baracka Obamy to ja osobiście żle widze przyszłość potencjału militarnego USA. A to przecież nasz główny ( jedyny?) sojusznik. wink.gif
Daniel-3-Jan
QUOTE
Celem tej dyskusji jest wyłonięcie największego osiągnięcia dziedziny zbrojeń.

Dla mnie był to kamień i kij- pierwsza broń znana ludzkości.


Czy ja wiem, o ile mi wiadomo to pierwszym narzedziem, ktore sluzylo jako BRON bylo cos w stylu maczugi. Podobno zostalo to odkryte na rysunkach skalnych ok 8000r. p.n.e.
Czyli moim zdaniem to rzeczywiscie byla maczuga, byla poczatkiem w zbrojeniu i pokierowala ludzi... (juz wiemy gdzie pokierowala)
*A pozniej to juz wiadomo: proch, dynamit, atom, bum... smile.gif
byk2009
Nikt z was nie wspomnieł o mieczu, broni legendarnej. Miecze i jego różne modyfikacje (krótkie, długie, jednostronne, dwustronne, jednoręczne, dwuręczne itd) oraz jego pochodne (szable, rapiery, kordelasy, szpady itd), od czasów odległej starozytności, do nieomal czasów współczesnych, stanowiły symbol walki, dumę każdego żołnierza.
Symbol honoru żołnierskiego.
Do dziś w strojach paradnych oficerów, szable, kordy i szpady są ważnymi symbolami służby żołnierskiej.
To jest wersja pozbawiona grafik. Jeżeli chcesz przejść do głównego forum kliknij tutaj.