QUOTE
Dopiero co czytałem na forum militis.pl dyskusję na temat opancerzenia Merkawy i niejaki Damian się tam tym zachwycał.
Proszę mi tu nie imputować!
Eh jak dawno temu to było, wiedza mniejsza była i w ogóle. Ale nigdy nie twierdziłem że:
QUOTE
Ma niby największą odporność ze wszystkich czołgów na świecie. Pancerz przedni z wkładami + silnik + gródź między silnikiem a komorą dla załogi stanowi tandem nie do spenetrowania przez jakikolwiek pocisk ppanc.
QUOTE
Powtarzam tylko co wyczytałem.
Oprócz czytania, trzeba jeszcze samodzielnie analizować pewne rzeczy. Nikt nie powiedział że jesteśmy z tego zwolnieni.
QUOTE
O kiepskim opancerzeniu wynikającym z silnika z przodu ani mru mru, wręcz przeciwnie Merkawa trzyma światową klasę, a w niektórych aspektach przewyższa.
Może tak zerknij kiedy myśmy tam o tym rozmawiali, ładne parę lat temu kiedy wiedza była uboższa. Teraz jesteśmy bogatsi o większą wiedzę na ten temat.
QUOTE
Z tych tabelek co dawałem (mocno skrytykowanych, ale nikt nie podał innych) by wynikało, że jednak chroni od przodu załogę lepiej niż nawet najnowsze wersje Abramsa.
Te tabelki jeśli mam być szczery, to są dobre dla amatorów. Nikt kto ma choć jako taką wiedzę o nowoczesnych pancerzach, nie używa wartości podawanych jako ekwiwalent RHA, bo to sensu nie ma dla różnych odmian dynamicznej ochrony.
I nie, nie chroni lepiej, chroni gorzej od jakiegokolwiek czołgu o konwencjonalnym układzie konstrukcyjnym i opancerzeniu specjalnym.
Czy możemy wreszcie skończyć z tym idiotycznym mitem Merkawy?
QUOTE
Z dwojga złego chyba lepiej mieć unieruchomiony czołg poprzez uszkodzenie silnika i całą załogę, niż na odwrót.
Unieruchomiony czołg oznacza zwiększone niebezpieczeństwo dla załogi.
QUOTE
Tym bardziej, że pewnie jak pocisk spenetruje przedni pancerz to i przez przedział załogi przejdzie, przez płytę go oddzielającą od silnika też i w ów trafi. Podkalibrowy rzecz jasna, bo kumulacyjny to inna bajka.
Bardzo trudna jest perforacja przedniego pancerza specjalnego nowoczesnych czołgów przez współczesną amunicję przeciwpancerną. Ja jeszcze nie widziałem takiego przypadku.
Natomiast silnik nie zapewnia takiego stopnia ochrony, a tym bardziej uniemożliwia instalację opancerzenia o wymaganej grubości by taką ochronę zapewnić.
Jeszcze raz, czy możemy wreszcie skończyć z tym idiotycznym mitem Merkawy?
QUOTE
Umieszczenie silnika na to jak przechowywana jest amunicja nie rzutuje.
Wręcz przeciwnie.
QUOTE
Zresztą coś tam w Merkawie z przegrodą i słabymi panelami kombinują. Przynajmniej amunicja w wieży je posiada.
Tylko Merkawa Mk4 posiada z tyłu wieży odseparowany magazyn amunicyjny na... całe 10 nabojów do armaty, no po prostu niesamowite, 10 sztuk amunicji na 48 przewożonych w wozie.
Takie bezpieczeństwo dla załogi że hoho... Ponownie apeluje, może skończymy wreszcie uprawiać ten mit Merkawy? Ten mit wyrządził więcej złego rozwojowi techniki pancernej niż dobrego.