QUOTE
Jak Rosjanie zrobią cokolwiek nowego co będzie miało cokolwiek wspólnego ze współczesnymi pancerzami warstwowymi ( czyli coś na kształt "Chobhama" którego układ jest tajny a co jest w necie to jedynie plotki),
A skąd wiesz że nie mają? Jesteś tego aż tak pewny? Już pomijam to że układ konstrukcyjny pancerzy opracowanych w ramach programu "Burlington" (a nie żadnego "Chobham" będącego tworem czyjejś wyobraźni, w materiałach źródłowych jest mowa tylko o programie "Burlington", sugeruję ponownie przeczytać znakomitą pracę Pawła Przeździeckiego, który choć używa nazwy pancerz "Chobham" to w dokumentach na których bazuje swoją pracę, nie ma tam takiego kryptonimu).
Są to pancerze kompozytowe, zawierające także warstwy NERA, co istotne nie ma ani jednego dowodu potwierdzającego iż pancerze tego typu są osłonami zawierającymi ceramikę, nie można tego wykluczyć aczkolwiek obecnie dostępne fotografie, zdają się sugerować brak ceramiki lub jej minimalne wykorzystanie.
http://img209.imageshack.us/img209/2545/burlington.jpghttp://img163.imageshack.us/img163/9212/pr...yjskiegopan.jpgQUOTE
współczesnymi systemami elektronicznymi w tym takie elementy jak własna termowizja czy C2, współczesnymi systemami łaczności czy odpowiedniej jakości uzbrojenie to będzie można dopiero powiedzieć iż tłoczą coś na poziomie współczesnego świata w sprzęcie pancernym.
Termowizję, systemy C2, systemy łączności mogą importować lub produkować na licencji. Ponadto kto Ci powiedział że ich uzbrojenie nie stoi na odpowiednim poziomie? Czyżbyś mylił starą armatę 2A46 wykorzystywaną na naszych T-72M i T-72M1 z nowoczesną 2A46M-5, a są to w gruncie rzeczy bardzo podobne, ale różne armaty.
QUOTE
Na razie tłoczą jedynie zmodernizowane 72-ki.
A od kiedy to T-90A jest zmodernizowanym T-72? Sugeruję poczytać coś na temat historii rozwoju tych konstrukcji, T-90A akurat ma już coraz mniej wspólnego z T-72 a więcej z prototypowym Obiekt 187.
QUOTE
Obecnie mają programy... podobnie jak je mieli 10 czy 15 lat temu ale efektów nie widać tj gotowych produktów nie obaraczonych fundamentalnymi błędami rodem z czasów ZSRS.
I jakież to są te fundamentalne błędy rodem z czasów ZSRR? Brak izolacji amunicji od załogi? Ależ ten "fundamentalny błąd" posiadają również takie czołgi jak Leopard 2, Leclerc, Challenger 1/2, Ariete czy Merkawa i wiele innych konstrukcji.
Transmisja? Ależ ta również się zmienia w tych konstrukcjach, silniki, te też się zmieniają, są coraz silniejsze itd.
QUOTE
Ale wersja S to jest tożsama z A, tylko przeznaczona na eksport.
Nie są tożsame, różnią się, choć klient może zamówić wersję wyposażoną podobnie do T-90A a nawet lepiej wyposażoną, jak choćby te ostatnie dostawy do Azerbejdżanu bodajże, gdzie T-90S wyposazone zostały w nowy system TSzU-1-7M.
QUOTE
Damian90 nie o to chodziło, a chodziło o to, że T-90 (wersja nieważna) miał przerwę w produkcji dla własnej armii, bo mieli wprowadzić nowy czołg. Powrót do produkcji T-90 oznacza problemy z nowym czołgiem.
Ale to zawsze są problemy z nowym czołgiem, nową konstrukcją samolotu, okrętu podwodnego itd. Tego typu uzbrojenie staje się coraz bardziej złożone, a więc problemy w fazie badawczo-rozwojowej się pojawiają.
Inna sprawa że zakończenie zamówień na T-90A było totalną głupotą, powinni je klepać ile się da.
QUOTE
Ja się zgadzam, z tym, że oni są w tyle od dość dawna.
Zależy gdzie, ja ogólnie jestem przeciwny prostackiemu postrzeganiu rzeczywistości, które uprawiają niektórzy ludzie.
QUOTE
Czy to nie jakiś rosyjski minister, lub generał na wysokim stołku powiedział, że nowy T-90 kosztuje tyle co 3 (kilka) używanych Leo2 zapewne wersji A4 bo te są przede wszystkim dostępne do sprzedaży, a jest gorszy od Leo2? Ja rozumiem lobbing za wprowadzeniem nowego czołgu, ale takie słowa moga przekreslić szanse T-90 na runku. Zresztą zauważ, taka Wenezuela wolała T-72, a nie T-90.
Wiesz, ten generał ma już przypiętą łatkę idioty, całkiem słusznie zresztą, a w każdej branży się niestety tacy zdarzają.
T-90A jest akurat czołgiem pod pewnymi względami lepszym i nowocześniejszym od Leoparda 2A4.
A co do przekreślania szans na rynku, cóż ja widzę coś wręcz przeciwnego, zainteresowanie T-90S rośnie. A co do Wenezueli, bierz pod uwagę możliwości finansowe, budżet przeznaczony na zakupy no i jeszcze politykę, zważ że Wenezuela otrzymała T-72B1, a więc wariant w pewnym sensie zubożony od podstawowego T-72B.
Trzeba brać pod uwagę całokształt, a USA i Rosja wbrew temu publicznemu wizerunkowi chłodnych relacji, utrzymują kontakty i współpracują na pewnych polach, na zasadzie ręka rękę myje.
Być może Wenezuela nie miała dość pieniędzy, możliwe że Amerykanie poprosili Rosjan o sprzedaż zubożonego uzbrojenia w zamian czegoś, można spekulować.
Handel uzbrojeniem tej klasy nie zawsze działa na zasadzie "kupić nowocześniejsze, lepsze, najlepsze", a najczęściej na innych zasadach, jak choćby dodatkowe opcje w pakiecie, na przykład ekonomiczne, albo sprzedaż po niższej cenie dodatkowego uzbrojenia starszego typu.