Witam natknąłem się ostatnio na film pt: "Marsz wyzwolicieli" w którym m.in wypowiadał się Rezun i zaciekawiła mnie informacja jaką podał a mianowicie: ZSRR miało aż 4tyś czołgów T-40, co wzbudziło moją ciekawość, gdyż informacja wydała mi się bzdurą, przegrzebałem sporo źródeł i wszędzie podają, że max. ilość wyprodukowanych sztuk to ok. 730
Zastanawiam się czy owa informacja jest przykładem tego, że część informacji, które podaje Suworow to bzdury...

Oto link do filmu na youtube: (frament wypowiedzi od ok. 2,18 do 3m)
http://www.youtube.com/watch?v=y1O0Vg9Hduw&feature=related

Jestem ciekaw waszych opinii na ten temat
Pozdrawiam Piotr.

Podawał lepsze "kwiatki"; Że T-34 był konstrukcją nowatorską, na której wzorowano się w przyszłości.
Co do T-40; Prawdopodobnie podpięto w rozliczeniu wszystkie czołgi pływające, tj. również T-37 i T-38.

Pozdrawiam
poldas

Witam!

Tutaj akurat można by się kłócić. Nawet w NTW sprzed paru lat widziałem informację, jakoby T-72 był powrotem do linii rozwojowej... T-34!

Bardzo możliwe, że ujął w tym wszystkie pływające, nie znam się aż tak dobrze na militariach, ale dziękuję za pomoc

On nie mówi, ze mieli 4 tys. czolgów T40, tylko, że mieli 4 tysiące czołgów pływających. T40 to nie jedyny sowiecki czołg pływający...

Nie ma się o co kłócić, chyba że naprawdę się już komuś nudzi;
T-72, to rozwinięcie T-64. W tym ostatnim zastosowano oryginalną jednostkę napędową, mającą 2 suwy, 5 cylindrów, 10 tłoków i... sporo problemów do pokonania. Co tu kryć, były z tym napędem kłopoty. Dlatego w opinii pewnego Kolesia z NTW, po prostu wrócono do sprawdzonych rozwiązań klasycznych w materii napędu, czyli W-2 (T-34) mutacji kolejnej, a skutecznie umieszczonej w Niżno Tagilskiej rozwojówce T-64, zwanej dalej T-72 właśnie.

Pozdrawiam
poldas

Wiem, jak to wyglądało
I jak by nie patrzeć, rzeczywiście T-72 był krokiem wstecz...
EOT?